ZDrogi.pl > Aktualności > Dlaczego nie warto korzystać z telefonu za kierownicą - Wideo
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 14:46

Dlaczego nie warto korzystać z telefonu za kierownicą - Wideo

Wypadek z telefonem za kierownicą
Reddit: r/IdiotsInCars

Każdy z nas wielokrotnie słyszał, że za kierownicą nie wolno korzystać z telefonów komórkowych. Nikomu tłumaczyć nie trzeba, że jest to niebezpieczne i, np. pisanie SMS-ów, w trakcie jazdy może przynieść opłakane skutki.

Sam kiedyś brałem udział w drobnej kolizji, w której kierująca dosłownie na pięć sekund spojrzała na telefon, aby sprawdzić, kto dzwonił. Wjechała w tył samochodu stojącego na światłach.

Nagranie, które publikujemy na naszym portalu, pochodzi z Reddita i jest doskonałym przykładem tego, co może się nie stać, jeśli jednak skorzystasz z telefonu w trakcie jazdy.

Wypadek zarejestrował sam sprawca. Wideo umieścił w sieci

Ten krótki klip pokazuje kierowcę używającego swojego smartfona do filmowania ciężarówki jadącej z naprzeciwka. Auto ciężarowe przewozi dość nietypowy przedmiot, który wygląda jak ogromny kołpak samochodu. Ponieważ do zdarzenia doszło w stanach, kierujący mógł być przekonany, że jest świadkiem transportu statku obcych.

Obserwowanie tego nietypowego widoku przez sekundę lub dwie byłoby całkiem normalne i zrozumiałe, ale odrywanie wzroku od jezdni na dłużej i nagrywanie tego telefonu za pomocą telefonu to proszenie się o wypadek.

Co się wydarzyło? Zobaczcie sami.

W ciągu tych kilku sekund, kiedy kierowca był rozproszony, łagodnie skręcili w lewo i, po przejechaniu przez skrzyżowanie, uderzył w latarnię.

Prime example to not use your phone while on the wheel from r/IdiotsInCars

Podobne zagrożenie niosą za sobą wszechobecne ekrany w nowoczesnych samochodach. Przekonał się o tym boleśnie pewien 19-latek z Krakowa. Młody kierowca w grudniu 2020 zagapił się na jeden z wyświetlaczy w wypożyczonym Lexusie. Z wielką siłą wbił się w naczepę TIR-a. Ten incydent mógł zakończyć się zdecydowanie gorzej.

Do wypadku doszło w poniedziałek, 14 grudnia, późnym wieczorem w rejonie Mokrzysk, między Brzeskiem a Tarnowem. W samochodzie prowadzonym przez 19-latka z Krakowa podróżowały trzy osoby.

Na 496 kilometrze autostrady A4 w kierunku Tarnowa doszło do zderzenia osobówki z samochodem ciężarowym. Rozpędzony Lexus uderzył w tył jadącego wolniej pojazdu. Auto osobowe dosłownie wbiło się w naczepę, którą przewożono ponad 20 ton kleju.

W wyniku tego zdarzenia zarówno kierujący jak i pasażer siedzący z przodu praktycznie nie ucierpieli. Osoba siedząca z tyłu doznała złamania mostka oraz ogólnych potłuczeń i trafiła do brzeskiego szpitala.

Przyczyną wypadku, jak się okazało w rozmowie z kierowcą, była fascynacja wyświetlaczem w samochodzie i informacjami o aktualnym spalaniu pojazdu. W chwili uderzenia licznik osobówki zatrzymał się na wskazaniu 145 kilometrów na godzinę - wyjaśnił Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl

Źródło: autokult.pl

Powiązane