Uciekał policji ponad 200 km/h i jechał bez prawka. Skończył w rowie - Wideo
Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 27-latkowi, który w sobotę, 1 maja, uciekał przed policjantem z legionowskiej drogówki. Funkcjonariusze zmuszeni byli ruszyć za nim w pościg.
Mężczyzna chciał uniknąć kontroli, ponieważ nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Podczas ucieczki przekroczył 200 km/h i wielokrotnie popełnił wykroczenia drogowe.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 1 maja, na terenie gminy Jabłonna. Policjanci z wydziału ruchu drogowego komendy w Legionowie prowadzili kontrolę prędkości w Suchocinie, gdy nagle zauważyli opla astrę, który poruszał się ze znaczną prędkością. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać jego kierowcę do kontroli. Mężczyzna zlekceważył jednak sygnały mundurowych i zaczął uciekać.
Kierowca opla "miał powód", aby nie zatrzymać się do kontroli drogowej
Policjanci nie zwlekali i ruszyli w pościg za uciekającym pojazdem marki Opel Astra. Kierowca niemieckiego hatchbacka nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie pojazdu i kontynuował ucieczkę, jadąc w Nowego Dworu Mazowieckiego. W trakcie pościgu mknął z prędkością ponad 200 km/h.
Kierowcy zabrakło umiejętności
Policjantom udało się „zatrzymać” kierującego po około 4 kilometrach. Mężczyzna właściwie sam zakończył pościg, gdy w miejscowości Boża Wola stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.
W aucie poza kierowcą znajdowało się trzech pasażerów. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu mężczyzn w policyjnym systemie okazało się, że 27-letni kierowca, mieszkaniec powiatu nowodworskiego, nie miał uprawnień do kierowania pojazdów mechanicznych. Mężczyzna stracił je na podstawie decyzji administracyjnej z września 2020 roku
Teraz kierowca opla stanie przed sądem i odpowie nie tylko za kierowanie pojazdem bez uprawnień, ale również za niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu do policyjnej kontroli. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.