Tego błędu nie zapomni do końca życia. Wjechał swoim Lamborghini do jeziora
Jeżeli myślisz, że jesteś prawdziwym pechowcem, ten incydent uświadomi ci, że nie masz racji. Jeden prosty błąd doprowadził do zwodowania ultra drogiego Lamborghini. Jego właściciel cudem uniknął śmierci.
Patrząc na zdjęcia ukazujące tą nietypową sytuację, dosłownie chce się płakać. To już kolejne Lamborghini, które w ostatnich dniach zostało narażone na głupotę właściciela.
W tym konkretnym przypadku zdarzenie miało miejsce tuż obok Salzburga, a mianowicie nad jeziorem Mondsee. Pewien kierowca zwodował swoje Lamborghini. Wypadek był spowodowany prostym błędem, a w zasadzie WIELBŁĄDEM.
Lokalne służby zostały poinformowane o zdarzeniu we wtorkowy wieczór. Samochodem poruszał się 31-letni właściciel oraz jego 40-letni pasażer.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
W czasie postoju, starszy z mężczyzn opuścił pojazd, a kierowca chciał przestawić swoje Lamborghini. Policja przypuszcza, że wówczas pomylił gaz z hamulcem i wjechał tyłem do jeziora.
Luksusowy pojazd zanurzył się na głębokość 5 metrów.
Na szczęście właścicielowi udało się wydostać z tonącego samochodu i bezpiecznie dopłynąć do brzegu. Pierwszej pomocy na miejscu zdarzeniu poszkodowanemu udzielił pasażer, który chwilę wcześniej wyszedł z samochodu.
31-latek został przetransportowany do lokalnej placówki medycznej. Wiadomo, że w chwili incydentu był trzeźwy.
Jak informują lokalne media, wydobycie zanurzonego Lamborghini trwało ponad 3 godziny.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl;
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl