Tarcza hamulcowa uszkodziła osobówkę. Odpadła od jednego z kół ciężarówki - Wideo
Nie od dziś wiadomo, że nasze rodzime drogi rządzą się swoimi prawami, a liczba nietypowych zdarzeń jest na nich po prostu zatrważająca. W idealnym sposób obrazuje to poniższy incydent, który został zarejestrowany w jednym z polskich miast.
Poniższe nagranie opublikowała Inspekcja Transportu Drogowego, która na co dzień walczy z licznymi niedociągnięciami, a także nierozważnymi kierowcami. W tym konkretnym przypadku mamy do czynienia z niebezpieczną sytuacją, która mogła zakończyć się w dramatyczny sposób.
Na materiale wideo dokładnie widać moment całego zdarzenia. Urwany element tarczy hamulcowej z wielką siłą uderza w samochód osobowy.
Wiadomo, że był on pęknięty oraz ostro skorodowany. Inspektorzy podkreślają, że tak zły stan techniczny niektórych elementów w kontrolowanych pojazdach to smutna codzienność.
Oderwany element tarczy z impetem wbił się w osobówkę. Mogło dojść do tragedii.
Podkreślają również, że w tym konkretnym przypadku, prędkość była niewielka. Zadają również kluczowe pytanie. Co by było, gdyby do takiej sytuacji doszło na autostradzie?
Finalnie incydent zakończył się poważnym uszkodzeniem zderzaka, a także zniszczeniem osłony silnika.
Poniższe wideo zostało opublikowane ku przestrodze. Dokładnie nie wiadomo, jak zakończyła się ta sprawa, aczkolwiek śmiało, można się domyślać, że zarówno kierowca, jak i przewoźnik zostaną surowo ukarani.
Źródło: Inspekcja Transportu Drogowego
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
Potężne zderzenie osobówki oraz ciągnika rolniczego. Traktorzysta zginął na miejscu
Wystarczyła chwila nieuwagi. Porsche z impetem wbiło się w naczepę ciężarówki
Nauka jazdy po Polsku. "Elka" wyprzedzała sznur aut "na trzeciego"