Samochód zniknął pod asfaltem w oka mgnieniu. Wszystko przez jeden szczegół - Wideo
Do szokującego incydentu doszło na jednej z ulic Bombaju w Indiach. Zaparkowany samochód w błyskawicznym tempie znalazł się pod warstwą asfaltu. Przyczyna tego zdarzenia jest bardzo nietypowa.
Poniższe nagranie wstrząsnęło światową opinią publiczną, a także stało się absolutnym hitem portali społecznościowych. Zaparkowany samochód nagle zniknął pod asfaltem.
Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w Ghatkopar na przedmieściach Bombaju. Samochód znalazł się pod wodą po zawaleniu się części parkingu. Wiadomo, że część tego terenu została zagospodarowana pod studnię.
Jak informuje jeden z lokalnych portali, lokalni mieszkańcy zdecydowali się zamknąć połowę studni, a następnie za pomocą betonu zbrojonego utworzyli sobie miejsce parkingowe.
Niestety, ale obfite opady deszczu były jedną z głównych przyczyn tego poniższego incydentu. To właśnie z tego powodu betonowa płyta się zawaliła, a znajdujący się na niej samochód zniknął pod powierzchnią wody.
Lokalna policja poinformowała, że w wyniku tego nietypowego zdarzenia nikt nie został ranny. Funkcjonariusze rozpoczęli również śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności tego incydentu.
Sytuacja została zarejestrowana przez jedną z okolicznych mieszkanek, która była zszokowana zaistniałą sytuacją.
Dodatkowo współczujemy pechowego właścicielowi Hyundaia, który stracił swój pojazd w ekspresowym tempie. Zapewne do końca swoich dni będzie dokładnie weryfikował potencjalne miejsce parkingowe
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Kilka ton cegieł przysypało osobówkę. Została zmiażdżona w błyskawicznym tempie - Wideo
-
Młody policjant zginął w strasznych okolicznościach. W jego motocykl uderzył nieuważny kierowca
-
Niemal rozbili wynajęte Lamborghini. "Dziadek" w Toyocie Yaris pomylił zjazdy - wideo