Prawdziwy mistrz parkowania. Temu kierowcy wystarczyły 3 cm zapasu - Wideo
Choć nagranie pochodzi z „początku Internetu”, to wciąż robi ogromne wrażenie. Pewien Belg potrafił zaparkować swoim fiatem pandą w wyjątkowo wąskim garażu. Warto podkreślić, że jego auto miało 1,49 m szerokości, a garaż 1,55 cm.
Belg miał raptem po 3 cm z każdej strony „zapasu”, a mimo to był w stanie wjechać, nie uszkadzając pojazdu. Świat przypomniał sobie o niesamowitym Belgu, który niestety odszedł w 2016 roku, w wieku 94 lat.
Aby dokonać rzeczy niemal niemożliwej, mężczyzna najpierw wystawiał na zewnątrz swój rower oraz składał lusterka w samochodzie. Mężczyzna z łatwością, bez kontaktu ze ścianami garażu, wjeżdża swoim fiacikiem do pomieszczenia.
Wielu kierowców może brać przykład z tego niesamowitego parkowania
Belg wjeżdżał autem do garażu i zatrzymywał pojazd na wysokości drzwi domieszkania. Po wyjściu z pojazdu przepychał go do przodu, aby zamknąć drzwi i voilà!
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Pewnie nie raz popełnił też błąd, ale był przygotowany na taką okoliczność
Na wszelki wypadek ściany garażu wyłożono miękką gąbką, która zapobiega porysowaniu auta w przypadku drobnej pomyłki. Trzeba przyznać, że niesamowite parkowanie Belga do dziś robi ogromne wrażenie.
Większość współczesnych aut nie miałaby szans zmieścić się w tak niewielkim garażu, a Eugene ze swoim fiatem pandą potrafili zrobić z niego użytek.
Jak patrzymy na to, co ten niesamowity Belg robił niemal codziennie, to poszukiwanie miejsca parkingowego pod domem przestaje wydawać się takie trudne.