Nietypowa kontrola policji. Naprawiał samochód, może trafić do więzienia na 10 lat
Policja dokonała nietypowego zatrzymania. Mężczyźnie grozi 10 lat. Naprawiał swój samochód w garażu.
Ta historia jest bardzo nietypowa. Policjanci z Ząbkowic Sląskich otrzymali nietypowe zgłoszenie. Ktoś postanowił poinformować służby o podejrzeniu oddania strzałów, w jednym z wrocławskich garaży. Na miejsce bardzo szybko wysłano aż dwa patrole wywiadowcze, ale na szczęście nie doszło do strzelaniny.
Powód był bardzo prosty. Pewien mężczyzna głośno walił w blachę, co z dalszej odległości imitowało dźwięk przypominający wystrzał z broni palnej.
Po zjawieniu się policji w danym miejscu sprawy szybko nabrały niespodziewany obrót. W naprawianym Saabie znaleziono woreczek z amfetaminą. Okazało się, że nie była to jedyna porcja. Łącznie w samochodzie i garażowych szafkach znaleziono ich kilka tysięcy!
Teraz domniemanemu dilerowi grozi bardzo surowa kara. Możliwe, że przez najbliższe 10 lat, pechowiec będzie oglądał świat zza krat.
3. Zamiast do Francji, ciężarówka zawiozła imigrantów w okolice Białej Podlaskiej
4. Wideo - Zniszczył drogi jacht i samochód swojego szefa. Tak nie powinno się jeździć wózkiem widłowym
6. Sprawa pumy Nubii się nie kończy. Pojawiły się kolejne wątki