Policja będzie przeprowadzać wigilijne kontrole w polskich domach? Rzecznik KGP nie pozostawiła złudzeń
Policja będzie w Wigilię wchodzić do polskich domów i kontrolować liczbę gości? Rzecznik KGP nie pozostawiła żadnych wątpliwości.
Tegoroczna Wigilia będzie bez wątpienia inna niż wszystkie, które pamiętamy z poprzednich lat. Pandemia koronawirusa Covid-19 skutecznie paraliżuje wiele aspektów codziennego życia, przez co cierpią w głównej mierze obywatele.
Liczba zachorowań stale rośnie powodując wielkie problemy oraz przeciążenia służby zdrowia. Polski rząd mając na celu walkę z pandemią zdecydował się na drastyczny krok. Ograniczył możliwość spotkań w okresie świątecznym, by obniżyć transmisje wirusa Sars-Cov2. Przynamniej takie było założenie.
Portal WTV.pl zdecydował się zapytać rzecznika Komendanta Głównego o ewentualne kontrole w Wigilie. Wiele osób, zastanawia się, czy policja może wejść do ich domów i rozpocząć kontrole liczby przebywających w nim gości.
Jest to bardzo nietypowy, wręcz niemożliwy scenariusz, który wywołałby wiele kontrowersji. Ciężko sobie wyobrazić policjantów, którzy z odgórnego polecenia zakłócają spokój rodzinnej wigilii.
Wszelkie wątpliwości dotyczące tej kwestii rozwiała rzecznik Komendanta Głównego, Odpowiedzi z upoważnienia rzecznika prasowego Mariusza Ciarki udzieliła serwisowi Wioletta Szubska.
Przypomniała ona, że w tym ciężkim okresie za zwalczanie zjawiska epidemii odpowiedzialna jest Państwowa Inspekcja Sanitarna. Pani Szubska wskazała jednak, że to właśnie policja jest odpowiedzialna za wspomaganie działań sanepidu właśnie w tej kwestii.
W rozmowie z redakcją WTV, padło bardzo ciekawe stwierdzenie, które może zaniepokoić wiele osób. "Oczywiście będziemy reagować na każdy sygnał i zgłoszenie związane łamaniem obostrzeń" - przekazała Wioletta Szubska.
Policja z reguły nie będzie ingerować w liczbę osób obecnych na wigilijnej kolacji. Interwencje będą przeprowadzane jedynie w określonych sytuacjach.
Informacje przekazane przez rzecznika wskazują, że policja nie będzie prowadzić samodzielnych, losowych akcji. Działania w czasie Wigilii będą stanowić jedynie ewentualną reakcję na zawiadomienia ze strony członków danej społeczności lokalnej. Jednym słowem, wszystko zależy od życzliwości naszych sąsiadów.
Niestety, ale liczne ograniczenia nałożone przez polski rząd są odbierane bardzo negatywnie. Wiele osób poważnie odczuło wpływ pandemii. Ciężki czas przeżywa branża transportowa, której przedstawiciele postanowili otwarcie protestować przeciw działaniom rządu.