Ogromny pech Fernando Alonso. Nie ukończył wyścigu przez foliową torbę
Fernando Alonso powrócił do F1. Jego start zepsuła torebka foliowa, która dostała się do układu hamulcowego.
Nie tak miał wyglądać powrót Fernando Alonso do Królowej Motorsportu, Legendarny kierowca, nie ukończył wyścigu w Bahrajnie. Wszystko przez jeden niewielki, aczkolwiek istotny szczegół.
Zawodnik Alpine, już od dłuższego czasu pokazywał, że jest w odpowiedniej formie, a powrót na pełne obroty to dla niego kwestia czasu. Niestety, ale ambicje na dobry występ oraz solidną garść punktów musi przełożyć na kolejny wyścig.
Wszystko przez awarię układu hamulcowego, która zmusiła zespół do wycofania swojego asa z walki o czołowe lokaty. Winna okazała się torebka foliowa, która wpłynęła na przegrzewające się hamulce w maszynie 39-latka.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Dokładna analiza mechaników wykazała, że utknęła ona w przewodzie hamulcowym, uniemożliwiając wydają pracę tego elementu.
- Już po pierwszym pit-stopie wystąpił widoczny problem, który znacząco wpłynął na zmniejszenie osiągów naszego samochodu. Wraz z drugim zjazdem do alei serwisowej, okazało się, że w bolidzie Fernando, niefortunnie utknęła plastikowa torebka - przekazał w rozmowie z motorsport.com Marcin Budkowski, dyrektor wykonawczy Alpine.
- Foliówka była odpowiedzialna za wysoką temperaturę w układzie hamulcowym, w którym ostatecznie doszło do groźnych uszkodzeń. To właśnie z tego powodu, Fernando został wycofany z wyścigu. Zadecydowały głównie względy bezpieczeństwa - dodał Budkowski.
Legendarny kierowca nie był zadowolony, aczkolwiek zwraca uwagę na rozbrat z Królową Motorsportu. W bardzo ciekawy sposób przedstawił swoją opinię na temat niedzielnego wyścigu.
- Początek wyścigu nie był zły. Zdołałem uzyskać kilka miejsc, a także stoczyłem kilka naprawdę interesujących pojedynków ze starymi kolegami. Szkoda, że nie byłem w stanie ukończyć wyścigu, aczkolwiek cieszę się z powrotu do grona najlepszych kierowców świata -przekazał kierowca Alpine.
Kierowca podsumował wywiad, obiecując, że ekipa podejmie walkę podczas następnego Grand Prix, które odbędzie się 18 kwietna na włoskim torze Imola.
Warto podkreślić, że Fernando Alonso to dwukrotny mistrz świata Formuły 1. W swojej karierze, dwa razy wygrał również 24-godzinny wyścig Le Mans.
Źródło: WPSportoweFakty.pl
`
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected] ===============================================================================================
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce.__Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
Motocyklista uderzył w znak drogowy i stracił nogę. Kompletna znieczulica świadków - Wideo
W dziesięć sekund rozbił klasyczne Ferrari o przydrożny mur - Wideo
Na estakadzie Kwiatkowskiego w Gdyni, spod naczepy ciężarówki wyskoczył mężczyzna
`