Kierowca BMW wjechał na prywatną posesję. Staranował przy tym płot

Pijany kierowca wjechał BMW E36 w płot

Na miejsce wysłano patrol policji. Funkcjonariusze szybko ustalili, że za kierownicą siedział 56-latek z Hajnówki. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Kierowca może i tak mówić na sporym szczęściu, bo on sam, jak i osoby postronne wyszły z tego bez szwanku. Jazda w takim stanie mogła skończyć się znacznie gorzej. Sprawca odpowie teraz przed sądem, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 56-latek poniesie również odpowiedzialność za spowodowanie kolizji.

Policja przypomina o tym, żeby nie wsiadać za kierownice pod wpływem alkoholu. Pijani kierowcy stwarzają ogromne zagrożenie na drodze, alkohol znacznie spowalnia reakcję i utrudnia trzeźwą ocenę sytuacji. Ponadto jako obywatele, powinniśmy reagować na pijanych kierowców.

BMW E36 rozbite. Jeszcze trochę i ich kompletnie zabraknie

Warto przy okazji zauważyć, jakie auto rozbił sprawca. To BMW E36, które zaczyna powoli znikać z polskich dróg. Co prawda po wyglądzie lamp, raczej można się spodziewać, że był to egzemplarz z potencjałem na "klasyka". Jednak przez takie incydenty, o tanie E36 będzie coraz trudniej.

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl

• Policja szuka tego człowieka. Pieszy zaatakował, bo zatrzymała się za przejściem

• Warmińsko-Mazurskie. Auto spadło ze skarpy, nie żyje jedna osoba, trzy są w szpitalu

• Legendarna Supra z filmów „Szybcy i wściekli” może być twoja. Jeździł nią sam Paul Walker

Źródło: Policja Hajnkówa