Fotoradar zrobił mu zdjęcie w idealnym momencie. Dostanie mandat za korzystanie z telefonu?
Fotoradar zrobił kierowcy w "idealnym" momencie. 21-latek zamiast prowadzić auto, wciągał podejrzaną substancję. Policjanci nie są w stanie, na podstawie zdjęcia, ocenić "legalności" środków, które zażywał kierowca.
21-letni kierowca z Australii został sfotografowany przez fotoradar akurat w chwili, gdy jadąc autem, zażywał narkotyki. Mogłoby się wydawać, że spotka go za to kara. I tak, i nie. Policja stwierdziła, że nie jest w stanie stwierdzić, co w tej chwili „zażywał” kierowca. Mimo to dopatrzyła się problemu, gdzie indziej - kierowca (jakby nie patrzeć) używał telefonu i nie trzymał rąk na kierownicy podczas jazdy.
Fotoradar zrobił kierowcy zdjęcie w idealnym momencie.
Zobacz także: Na oczach matki ukradł auto z dzieckiem w środku. Nagle wrócił się i zaczął jej grozić policją
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 14 września 2020 roku. Fotoradar w okolicach Sydney zrobił zdjęcie 21-latkowi z Australii. Mężczyzna jechał Hyundaiem i30 i skończyłoby się na mandacie/punktach... gdyby nie fakt, że na zdjęciu, zamiast prowadzić auto, wciąga podejrzaną substancję.
Fotoradar zrobił zdjęcie kierowcy, gdy wciągał coś do nosa
NSW Police
Fotoradar. Australijska policja opublikowała fotografię w mediach.
Funkcjonariusze ukarzą kierowcę jedynie za wykroczenia, które nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Nie wiadomo, czy substancja była nielegalna - usłyszy zatem zarzut korzystania z telefonu i nietrzymania kierownicy w trakcie jazdy.
Australijczykowi grozi 11 punktów karnych i ponad 1200 dolarów grzywny. Sprawa dodatkowo została skierowana do sądu. Policja planuje również bliżej się przyjrzeć młodemu kierowcy.
Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl
- Procedura rejestracji auta łatwiejsza niż myślisz. Wcale nie musisz mieć jednego dokumentu
- Nawet kilkadziesiąt tysięcy kierowców może mieć poważne kłopoty. Winne są błędy w systemie
- Radom. 19-latek postanowił zrobić kulig swoim Audi. Uciekał przed policją, ciągnąc sanie