Długimi pośpieszał innego kierowcę. Usłyszał klakson i zamienił się w szeryfa - Wideo
Jak wiadomo, polskie drogi obfitują w różnego rodzaju kuriozalne sytuacje. Niektórzy kierowcy w perfidny sposób utrudniają jazdę innym zmotoryzowanym. Idealnym przykładem może być kierujący hondą, który w ułamku sekundy zmienił się w bezczelnego szeryfa.
Niestety, ale polskie drogi nie mają zbyt dobrej renomy. Jest to w głównej mierze zasługa pewnej grupy kierowców, których zachowanie pozostawia wiele do życzenia.
Przez swoją głupotę stwarzają oni realne zagrożenie dla innych zmotoryzowanych. Nierzadko chcąc dać upust swoim emocjom. Tak było i w tym konkretnym przypadku, który został zarejestrowany na trasie S7 w okolicach Białobrzegu.
Jak widać na nagraniu, kierowca hondy bardzo się spieszył, chcąc jak najszybciej wyprzedzić poprzedzające go auta. Nie zważał na bezpieczny odstęp, ignorując przy tym podstawowe przepisy ruchu drogowego.
Jak widać na wideo, za pomocą długich świateł, poganiał autora nagrania, chcąc jak najszybciej znaleźć się tuż przed nim. Honda niebezpiecznie zbliżyła się do tylnego zderzaka osobówki, niemal w nią uderzając.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Autor nagrania postanowił zareagować i za pomocą klaksonu chciał dać do zrozumienia kierującemu Hondą, że jego zachowanie był kompletnie bezsensowne.
Taki obrót spraw odmienił nastawienie kierującego japońską osobówką o 180 stopni. Zapomniał o pośpiechu i postanowił pobawić się w szeryfa.
Mimo że miał przed sobą pusty lewy pas, postanowił gwałtownie zwolnić, by zirytować kierowców, którzy znajdowali się tuż za nim.
No cóż... Witamy w Polsce.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl;
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Ile paliwa nalewają dystrybutory? Sprawdzono czterech gigantów. Wyniki są zaskakujące - Wideo
-
Już wkrótce nikt nie zapisze się na egzamin na prawo jazdy. Chętni muszą się pospieszyć
-
Policja nie dała rady złapać 18-latka, który jechał ponad 200 km/h motocyklem - Wideo