ZDrogi.pl > Na drogach > Dla zabawy kładł się na przejściu dla pieszych. Potrącił go pijany kierowca
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 14:59

Dla zabawy kładł się na przejściu dla pieszych. Potrącił go pijany kierowca

Senior dla zabawy kładł się na pasach. Potrącił go pijany kierowca
Materiały Policyjne

Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę, 4 lipca, w Brzegu przy ul. Chocimskiej. 65-letni mężczyzna dla zabawy położył się na przejściu dla pieszych. Został potrącony przez auto osobowe.

Prokuratura stawia zarzuty Artemowi B., ukraińskiemu kierowcy samochodu osobowego, który przejechał Mariusza Sz. Śledczy nie mogli uwierzyć w okoliczności tego wypadku - okazało się, że 65-latek często kładł się na jezdni.

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 4 lipca, około 4.30. Kierujący oplem corsą Artem B. przejechał starszego mężczyznę, który leżał na pasach na ulicy Chocimskiej (droga krajowa nr 36). Kierowca się nie zatrzymał i pozostawił ofiarę na drodze.

Jeszcze tego samego dnia, kilka godzin później, poszukiwany mężczyzna odnalazł się na stacji benzynowej. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że był pod wpływem alkoholu - alkomat wskazał 0,46 mg/l. 32-letni Artem B. został zatrzymany.

Z wywiadu środowiskowego wynika, że zanim doszło do śmiertelnego potrącenia 65-latka, kilku kierowców wcześniej zgłaszało, że miał w zwyczaju kłaść się na przejściu dla pieszych.

65-latek sam prosił się o tragedię. Kierowca został zatrzymany

Mimo to Artem B. usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Uznano, że kierujący oplem nie zachował szczególnej ostrożności, zbliżając się do przejścia dla pieszych. Ponadto prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości.

Mężczyzna odpowie też za samą jazdę w stanie nietrzeźwości w okresie bezpośrednio poprzedzającym jego zatrzymanie. Artem B. bronił się, że nie miał świadomości potrącenia pieszego.

Na wniosek prokuratora we wtorek 6 lipca br. Sąd Rejonowy w Brzegu zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Artemowi B. grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności. Źródło: se.pl

Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl

Powiązane