Spółdzielnia zakłada blokady na koła za złe parkowanie. Czy może?

Prawo wspólnoty i spółdzielni do zakładania blokad na koła niewłaściwie zaparkowanych pojazdów to kontrowersyjna kwestia, którą wielokrotnie rozpatrywały polskie sądy. Problem polega na tym, że wyroki są w tym wypadku mocno rozbieżne.

Problem ten w mniejszym stopniu dotyczy nowych osiedli, gdzie większość mieszkań ma przypisane indywidualne miejsca parkingowe. Inaczej sytuacja wygląda na kilkudziesięcioletnich osiedlach - tam o miejsca postojowe regularnie toczy się walka.

Wynika to z faktu, że j eszcze 30-40 lat temu poziom zmotoryzowania polskiego społeczeństwa był stosunkowo niewielki i dość mała liczba miejsc parkingowych w zupełności wystarczała. Coraz więcej Polaków posiada własne „cztery kółka” , a miejsc na takich osiedlach raczej nie przybywa. Rodzi to problem, z którym niektórzy radzą sobie, parkując „gdzie popadnie".

Jak podaje portal RynekPierwotny.pl. Obecnie na 1000 Polaków przypada ponad 635 samochodów osobowyc h - jeszcze dwadzieścia lat temu było ich niemal trzykrotnie mniej (260). W 1970 roku, gdy powstawało większość osiedli „z wielkiej płyty” , na 1000 mieszkańców przypadało... 15 samochodów.

Nie dziwi więc fakt, że wiele starszych osiedli zmaga się z problemem zbyt dużej ilości parkujących aut. Niektóre spółdzielnie oraz wspólnoty próbują walczyć z parkingową „prowizorką” , zakładając kierowcom blokady na koła . Legalność tej metody budzi kontrowersje, więc wiele spraw trafiło do sądu. N iedawny wyrok katowickiego sądu jest korzystny dla kierowców.

Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo

Sądy wydają sprzeczne wyroki w sprawie prywatnych blokad

Jedna ze spółdzielni mieszkaniowych działających na terenie Katowic postanowiła walczyć pojazdami parkującymi na osiedlu, a nie należącymi do mieszkańców (a np. do pracowników pobliskich firm). W tym celu przygotowano karty parkingowe, które uprawniały właścicieli mieszkań do zajmowania miejsc postojowych. Pozostali kierowcy za ich „bezprawne” zajmowanie, mieli zakładane blokady na koła. Ich ściągnięcie kosztowało 150 zł lub 200 zł.

Sprawą zainteresowała się Prokuratura Okręgowa w Katowicach, Na skutek jej interwencji, sprawę zbadał Sąd Rejonowy Katowice-Wschód (I instancja) oraz Sąd Okręgowy w Katowicach (II instancja), które zgodnie stwierdziły, że praktyki stosowane przez spółdzielnię oraz zaangażowaną przez nią firmę są sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Możliwe więc, że część osób, które już zostały ukarane za „bezprawne” parkowanie, będzie domagała się zwrotu poniesionych kosztów. Już wcześniej takie roszczenia kierowców były przedmiotem postępowań cywilnych.

Co jednak zaskakujące, orzecznictwo sądów w kwestii blokad zakładanych na zlecenie spółdzielni nie jest zupełnie jednolite. Sąd Apelacyjny w Katowicach w dniu 17 lipca 2015 r. stwierdził, że założenie blokady na koła jest dopuszczalne, o ile właściciel pojazdu został wcześniej poinformowany o możliwości zastosowania takiej sankcji.

Podobny wyrok padł 12 czerwca 2019 r. - wówczas orzeczono, że właściciel prywatnego parkingu może zakładać blokady na koła bez narażenia się na zarzut naruszania prawa do wolności kierowcy.

23 czerwca 2017 Sąd Okręgowy w Katowicach stwierdził, że wedle przepisów ustawy prawo o ruchu drogowym, blokady mogą zakładać wyłącznie służby uprawnione do stosowania takiej formy przymusu bezpośredniego.

Problem Katowicach wynika z faktu, że działa tam prywatna firma oferująca m.in. spółdzielniom mieszkaniowym zakładanie blokad na koła nieprawidłowo zaparkowanych pojazdów i ich odholowywanie. Możliwe, że po najnowszym orzeczeniu katowickiego sądu okręgowego część dotychczasowych klientów prawdopodobnie zrezygnuje z ich usług. Źródło: money.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

• Mężczyzna chwycił dziecko i rozbił szybę w aucie jego głową. Szuka go policja

• Ministerstwo opublikowało nowe stawki za odholowanie. Opłaty obejmą też hulajnogi elektryczne

• Kierowca ścigał się z motocyklistami, gdy jego partnerka zaciągnęła ręczny - Wideo

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl