Zabrze. Policja zatrzymała pijaną kobietę - dwukrotnie w ciągu doby
Po raz pierwszy 45-latka wpadła w ręce policji w niedzielę, 18 kwietnia, po godzinie 23. O niepokojącym zachowaniu kierującej funkcjonariuszy poinformował przypadkowy świadek. Niecałe 24 godziny później kobieta ponownie „zatankowała” i wsiadła za kółko.
W niedzielę, 11 kwietnia, dyżurny zabrzańskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ul. Długiej, na osiedlu Janek, do osobowego volkswagena wsiadła nietrzeźwa kobieta, która ruszając, uderzyła w inny pojazd i pojemnik na śmieci .
Dyżurny wysłał na miejsce patrol drogówki, który zatrzymał 45-latkę
Badanie alkomatem wykazało, że kobieta miała 2,1 promila alkoholu w organizmie . Ponadto, po sprawdzeniu w policyjnych systemach, okazało się, że kierująca nie miała uprawnień .
Policjanci sporządzili wniosek o ukaranie kierującej przez sąd
Niecałe 24 godziny później kobieta ponownie wpadła w ręce policji. Funkcjonariusze zauważyli osobowego volkswagena na ul. Sportowej. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Okazało się, że za kierownicą siedziała ich „ dobra znajoma " .
Badanie alkomatem wykazało w organizmie kobiety 2,72 promila alkoholu
„ Kobieta odpowie za popełnione przestępstwo, a to, że dopuściła się go dwukrotnie, w tak krótkim czasie, na pewno znacząco zwiększy wymiar kary ” - poinformował oficer prasowy sierż. szt. Sebastian Bijok.
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości Kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami do 15 lat.
Ponadto, niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości co najmniej 5 tys. zł w przypadku osoby złapanej na tym przestępstwie po raz pierwszy . W przypadku recydywy świadczenie jest nie mniejsze niż 10 tys. zł.
Źródło: Interia.pl