Ten rowerzysta cudem uniknął śmierci. Wjechał pod rozpędzonego Jeepa - Wideo
Wypadek, który mrozi krew w żyłach. Rowerzysta wjechał pod rozpędzonego Jeepa. Cudem uniknął śmierci.
Czasami brak rozwagi, głupota oraz nieodpowiednia czujność mogą doprowadzić do wielkiej tragedii. Warto podkreślić, że będąc uczestnikiem ruchu drogowego musimy być szczególnie wyczuleni na zdarzenia na drodze.
W tym przypadku utrata czujności oraz w pewnym sensie głupota mogły doprowadzić do ogromnej tragedii. Ten rowerzysta będzie mieć nauczkę na całe swoje życie.
Poniższe nagranie ukazuje pewne amerykańskie skrzyżowanie. Sądząc po ilości filmików z tego miejsca, można wywnioskować, że jest ono szczególnie niebezpieczne i wielu kierowców ma problemy by prawidłowo je przejechać.
Stłuczki, kolizje, poważniejsze wypadki to w tamtym miejscu chleb powszedni. Dlatego ktoś postanowił założyć kanał na Youtube i wszystko skrzętnie dokumentować. Powiemy szczerze, że warto, bo nie tylko sytuacja z rowerzystą jest warta uwagi.
Wideo przedstawia bardzo niebezpieczną sytuację. Pewien rowerzysta z entuzjazmem chce wjechać na skrzyżowanie. Niestety dla niego, na jego jego drodze stanął masywny Jeep.
Można powiedzieć, że chłopak oszukał śmierć. Jego rower został bowiem zahaczony, a nie wpadł bezpośrednio pod koła samochodu. Impet uderzenia był jednak spory. Cyklista został odrzucony na sporą odległość.
Do tego groźnego incydentu doszło już jakiś czas temu, jednak warto je opublikować ze względu na potężną wartość edukacyjną.
Nie wiadomo, czy rowerzysta poważniej ucierpiał w wyniku tego wypadku. Z nagrania można wywnioskować, że cała sytuacja skończyła się dla niego nabyciem kilku siniaków i zadrapań.