Kawasaki z ogromną siła uderzyło w Seicento. Motocyklista zginął na miejscu
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło 23 sierpnia w Boniowicach. Uderzenie motocykla w bok Fiata Seicento było tak mocne, że samochód zgiął się niczym aluminiowa puszka.Kierujący Kawasaki zginął na miejscu, a kobieta prowadząca osobówkę trafiła do szpitala z obrażeniami. Do wypadku doszło w Boniowicach na Śląsku.
Wypadek miał traficzne skutki. Winę prawdopodobnie ponosi kierująca Fiatem,ale nadmierna prędkość motocyklisty uniemożliwiła mu uniknięcie zderzenia.
Wypadek w Bonowicach. Kawasaki uderzyło w SeicentoPolicja.pl
Wypadek miał miejsce 23 sierpnia około godziny 11. Prowadząca Seicento prawdopodobnie wymusiła pierwszeństwo.
Śledczy wyjaśniają teraz okoliczności tragicznego zdarzenia. Tuż po godzinie 11.00, na skrzyżowaniu ulicy Bytomskiej z Gliwicką, kobieta kierująca Fiatem Seicento prawdopodobnie wymusiła pierwszeństwo na kierowcy Kawasaki. Motocyklista uderzył w bok pojazdu osobowego. Siła zderzenia pojazdów była ogromna.
Wypadek w Bonowicach. Kawasaki uderzyło w SeicentoPolicja.pl
Wskutek uderzenia 42-letni mieszkaniec powiatu lublinieckiego prowadzący motocykl, został wyrzucony w powietrze. Mężczyzna przeleciał kilka metrów i uderzył w barierki energochłonne. Pomimo reanimacji, nie udało się uratować jego życia. 47-letnia mieszkanka powiatu tarnogórskiego, która kierowała Seicento, trafiła do szpitala. Okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia wyjaśni tarnogórska prokuratura we współpracy z komendą policji.
Wypadek w Bonowicach. Kawasaki uderzyło w SeicentoPolicja.pl