Gigantyczna tragedia w drodze do McDonalds. 14-latka straciła życie w przerażających okolicznościach
Wypadek, który zakończył się przerażającą tragedią. 14-latka zginęła w przerażających okolicznościach.
Niestety, ale polskie drogi nie należą do najbezpieczniejszych. Bardzo często następstwem złych decyzji są tragiczne wypadki, w wyniku których rokrocznie ginie ogromna liczba osób.
Niestety, ale to ogromnej tragedii doszło w piątek 11 grudnia około godziny 23.30 na drodze krajowej nr 10. Samochód osobowy zderzył się z TIR-em.
W wyniku tragedii zginęła jedna osoba, a druga trafiła do szpitala. Niestety, ale ofiarą tego dramatu jest 14-letnia dziewczynka. Ranna została 21-latka, która prowadziła pojazd. Poszkodowany został także kierowca tira.
Wypadek wstrząsnął lokalną społecznością. Wiadomo, że 21-letnia Patrycja oraz jej 14-letnia kuzynka jechały do McDonalda w Nakle nad Notecią.
Dziewczyny jechały już w stronę domu, ale po chwili zawróciły. Nie spodziewały się, że ta decyzja okaże się dla nich tragiczna.
Jak się później okazało, 21-letnia kierująca pojazdem nie zauważyła nadjeżdżającej drogą z pierwszeństwem przejazdu, ciężarówki. Wjechała wprost pod rozpędzony pojazd, który przewoził nawozy.
fot. OSP Paterek
Młodsza dziewczynka siedziała na miejscu pasażera. Impet uderzenia był tak duży, że strona pasażera została całkowicie zmiażdżona. 14-latka nie miała żadnych szans na przeżycie. Jej starsza kuzynka w ciężkim stanie trafiła do miejscowego szpitala.
Według ustaleń policji, 20-latka nie zastosowała się do znaku stop i wjechała wprost pod rozpędzonego TIR-a.
Szczegółowe dochodzenie w tej niezwykle przykrej sprawie prowadzą, pod nadzorem prokuratury, policjanci z nakielskiego wydziału kryminalnego.