Dramatyczny finał szaleńczej jazdy. Młody kierowca BMW doprowadził do koszmarnego wypadku
Wypadek, który mógł zakończyć się wielką tragedią. Młody kierowca BMW nie opanował mocy swojego auta.
Do tego koszmarnego wypadku doszło w miejscowości Dąbrowa koło Opola. Młody kierowca BMW nie opanował mocy swojego auta i doprowadził do groźnego wypadku.
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze doprowadziło do zderzenia z lawetą. Uszkodzone zostały dwa pojazdy przewożone przez lawetę w danym momencie.
BMW z impetem wpadło do rowu, jednak siła była tak duża, że samochód znów znalazł się na drodze. Tam zderzył się z dwoma kolejnymi samochodami.
Na szczęście w wyniku tego wypadku nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Do szpitala trafił jedynie mężczyzna, który doprowadził do całego incydentu.
23-letni kierowca BMW jadąc z Opola w kierunku Nysy nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zderzył się z jadącą przeciwległym pasem ruchu lawetą, a także uszkodził dwa samochody przewożone przez tą lawetę – relacjonuje mł. asp. Agnieszka Nierychła z Komendy Miejskiej Policji w Opolu.
