Tesla ma poważne problemy z budową nowej fabryki. Producent musi wpłacić 100 mln euro kaucji
Tesla ma kolejne kłopoty związane z budową nowej fabryki pod Berlinem. Musi zapłacić sporą sumę pieniędzy.
Samochody elektryczne prosto z fabryki Tesli są produktem pożądanym przez sporą część motoryzacyjnych fanów. Niestety, ale budowa nowej, super-fabryki na Starym Kontynencie generuje mnóstwo problemów.
Budowa fabryki Tesla Gigafactory w Gruenheide pod Berlinem została wstrzymana. Producent elektryków nie może kontynuować zaplanowanych prac, ponieważ wcześniej musi zapłacić aż 100 milionów euro kaucji.
Tesla musi zapłacić kaucję. Według dziennika Tagespiegel jest ona wymagana przez Brandenburska Agencja Środowiska.
Amerykanie musieli uiścić opłatę do 17 grudnia bieżącego roku i tego nie uczynili. Producent wystąpił za pośrednictwem swoich prawników o wydłużenie tego terminu do 15 stycznia 2021 roku.
Wiadomo jednak, że Agencja Środowiska dała jednak firmie czas do 4 stycznia 2021 r. Co to oznacza dla firmy zarządzanej przez Elona Muska?
Decyzja zapadła równolegle do toczącego się przed Wyższym Sądem Administracyjnym Berlina-Brandenburgii postępowania dotyczącego oczyszczenia 82,2 hektara lasu, przeciwko któremu wystąpiły organizacje ekologiczne.
Państwowa Agencja Środowiska podkreśla, że Tesla będzie mogła kontynuować prace - tj. montaż maszyn w lakierni i wycinkę lasu - dopiero po zapewnieniu zabezpieczenia finansowego.
Według zapewnień Tesli, pierwsze samochody zjadą z taśm montażowych w drugiej połowie 2021 roku. Nie wiadomo, czy kolejne problemy firmy związane z budową nowej fabryki odłożą te plany w czasie, aczkolwiek wiele osób uważa, że Elon Musk dotrzyma obowiązującego terminu.
Pierwsze problemy powiązane z budową obiektu, pojawiły się już jakiś czas temu. Budowa niemieckiej fabryki Tesli wstrzymana. Prace opóźniają hibernujące węże
