Zaginęło 8,1 mln pojazdów. Co się z nimi stało?
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego przygotował najnowszy raport „Branża Motoryzacyjna 2020/2021". Znaleźć w nim możemy kilka bardzo interesujących informacji.
Samochody widniejące w CEP często widnieją jedynie "na papierze".
Najciekawsza jest różnica pomiędzy liczbą zarejestrowanych aut, a „stanem faktycznym” na drogach. Według Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce zarejestrowanych jest niemal 31,4 mln pojazdów. Liczba ta obejmuje wszystkie pozycje ujęte w Centralnej Ewidencji Pojazdów - w tym również „martwe dusze".
W 2017 roku Ministerstwo Cyfryzacji wprowadziło definicję „pojazdów zarchiwizowanych”, która obejmuje pojazdu starsze niż 10 lat (licząc od daty pierwszej rejestracji) i nieaktualizowane w bazach CEP (brak wpisów o przegląd techniczny, zmiana właściciela, etc.) w ciągu ostatnich sześciu lat - z wyłączeniem pojazdów zabytkowych.
Samochody w polsce się postarzały. Średni wiek auta to 14,1 roku - o 0,2 więcej niż w 2018 roku.
Można założyć, że większa część spośród „pojazdów zarchiwizowanych” w rzeczywistości już dawno zakończyła swój żywot.
Kategoria ta, na koniec 2019 roku, liczyła sobie już ponad 8,1 mln sztuk. Wśród nich znaleźć można, m.in. niemal 6,1 mln aut osobowych, ponad milion samochodów ciężarowych i 610 tys. motocykli.
