Koszmarny finał zderzenia z dzikiem. Samochód stanął w płomieniach. Zginęły dwie osoby
Samochód osobowy stanął w płomieniach po uderzeniu w drzewo. Wcześniej doszło do kolizji z dzikiem. Wypadek zakończył się wielka tragedią.
Do tego niezwykle tragicznego wypadku doszło w Żaganiu w województwie lubuskim. W nocy z czwartku na piątek na drodze woj. nr 300, osobowy mercedes uderzył w drzewo po kolizji z dzikiem. Samochód stanął w płomieniach.
W aucie znaleziono dwa zwęglone ciała -poinformował w piątek rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy. Przypadkowa osoba zgłosiła fakt wypadku o godzinie 23.45.
Kiedy na miejscu pojawił się patrol policji, znaleziono spalone auto i ciała dwóch osób. Są w takim stanie, że identyfikacja jest bardzo trudna - nawet ustalenie płci jest kłopotliwe.
Wiadomo jednak, że poszkodowani podróżowali osobowym Mercedesem GLA na niemieckich tablicach rejestracyjnych.
Pod pojazdem znaleziono martwego dzika, co znacząco sugeruje, że nim doszło do uderzenia w drzewo, kierowca stracił panowanie nad autem po bezpośrednim kontakcie ze zwierzęciem.
Policja nadal ustala przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Postępowanie ws. wypadku nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Żaganiu.