Zdjęcia - Wjechał policyjnym BMW w... butle z gazem
Do nietypowej sytuacji doszło w Choszcznie. Jak podaje portal motoryzacja.interia, jeden z ich czytelników zarejestrował dość osobliwy obrazek.
Widać na nim uszkodzone policyjne BMW oraz funkcjonariusza, który pomaga, prawdopodobnie pracownikowi stacji, ustawić przewrócony stojak z butlami z gazem.
Komenda Policji w Choszcznie zdradziła portalowi interia.pl, że zdjęcie nie kłamało i widzimy na nim funkcjonariusza, który pomaga sprzątnąć „swój bałagan".
Policja potwierdziła teorię o wypadku.
W sobotę 15 sierpnia na terenie stacji Orlen w Choszcznie doszło do kolizji radiowozu BMW ze stojakiem z butlami, w efekcie czego „doszło do uszkodzenia pojazdu służbowego marki BMW".Padła również lakoniczna informacja, że kierowcy radiowozu nie ominą konsekwencje.
„W związku z powyższym wobec policjanta kierującego pojazdem wszczęto postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 98 kw oraz postępowanie z rozdziału 10 Ustawy o Policji".
Policja ma jasno określone procedury w takich przypadkach.
Art 98 kw mówi, że „Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innej osoby, podlega karze grzywny albo karze nagany.”Natomiast rozdział 10. Ustawy o Policji to dział zajmujący się odpowiedzialnością dyscyplinarną i karną funkcjonariuszy.
Odnaleźć możemy w nim m.in. katalog kar dyscyplinarnych, który obejmuje następujące pozycje:1) nagana; 2) zakaz opuszczania wyznaczonego miejsca przebywania; 3) ostrzeżenie o niepełnej przydatności do służby na zajmowanym stanowisku; 4) wyznaczenie na niższe stanowisko służbowe; 5) obniżenie stopnia; 6) wydalenie ze służby.
Naganą, w tym przypadku możemy nazwać „wytknięcie ukaranemu przez przełożonego dyscyplinarnego niewłaściwego postępowania.”
Policja - Funkcjonariusz wjechał w stojak z butlamimotoryzacja.interia.pl