Okradli go, więc sam wymierzył sprawiedliwość i zdemolował im auto
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Wielbark (warmińsko-mazurskie). Okradziony kierowca sam wymierzył sprawiedliwość i zniszczył auto złodziei.Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Wielbark doszło do zniszczenia Skody Octavii.
Policja na miejscu ustaliła, że auto należało do 27-letniego mieszkańca Wielbarka.
Mężczyzna poinformował policjantów, że jeździł po mieście wspólnie z dwoma kolegami Skodą Octavią, kiedy zauważyli, że jedzie za nimi Skoda Superb. Kierowca próbował zepchnąć ich z drogi.
Mężczyźni wystraszyli się i wjechali do pobliskiego lasu. Podejrzana Skoda Superb podążyła za nimi.
Z samochodu wysiadł 33-latek, który trzymając w ręku lewarek, zaczął niszczyć ich auto. Napastnik powybijał szyby oraz lampy, wyłamał lusterka, oraz zniszczył klapę bagażnika i drzwi auta.
Policja interweniowała w sprawie zdewastowanej SkodyPolicja.pl
Policja. Mężczyźni zgłosili, że agresor ukradł również dokumenty z auta.
Podróżujący Skodą Octavią oświadczyli, że nie znają sprawcy i nie znają powodu jego napaści. Policjanci mieli wątpliwości co do autentyczności zeznań mężczyzn. W toku prowadzonych czynności szybko ustalili, że ci sami mężczyźni kilka godzin wcześniej spotkali rzeczonego 33-letniego kierowcę Skody Superb i ukradli z jego ramienia saszetkę. Tym samym dokonali kradzieży pieniędzy i dokumentów.
Funkcjonariusze ustalili również, że jeden z mężczyzn tj. 20-letni mieszkaniec Wielbarka w marcu, dokonał kradzieży z włamaniem do zaparkowanego na terenie miasta Seata. Ukradł pendriva oraz transmiter.Wszyscy mężczyźni odpowiedzą przed sądem. 33-latek odpowie za kradzież oraz zniszczenie mienia, a 20-, 21- i 27-letni mieszkańcy Wielbarka za kradzież, za co grozi im kara do 8 lat więzienia.