Nowy taryfikator mandatów będzie łagodniejszy i wejdzie w życie później
Staramy się na bieżąco informować naszych czytelników o planach rządu, który od pewnego czasu pracuje nad nowym taryfikatorem i zaostrzeniem kar za wykroczenia i przestępstwa drogowe.
Jak się okazuje, padły przynajmniej dwie decyzje, które wielu kierowców mogą ucieszyć. Po pierwsze, długo zapowiadane zmiany wejdą w życie nie od 1 grudnia 2021 r., a od 1 stycznia 2022 r. Po drugie, nowy taryfikator mandatów będzie wyraźnie łagodniejszy, niż od dawna zapowiadano. Co się zmieni?
Posłowie skonsultowali swoje pomysły z odpowiedzialnym za rządowy projekt wiceministrem infrastruktury Rafałem Weberem. Wspólnie ustalono, że mandat za przekroczenie prędkości o 30 km/h trzeba złagodzić. P oczątkowo wynosić miał on 1500 zł - aktualna propozycja to 800 zł. Jako powód zmian podano zbyt dużą różnicę pomiędzy karami za przekroczenie prędkości w zakresie 0-29 km/h oraz 30 km/h i więcej.
Członkowie komisji uznali, że konieczne jest ustalenie sprawiedliwej progresji kar, tak aby były współmierne do powagi przewinienia.
Zarówno w Polsce, jak i w krajach Unii Europejskiej przyjęło się, że najwyższe kary dla kierowców przewidziane są za przekroczenie prędkości ponad 50 km/h. Możliwe więc, że mandat w wysokości 1500 zł pojawi się w taryfikatorze, ale będzie on wystawiany w przypadku przekroczenia limitu o 40-50 km/h albo powyżej 50 km/h.
Kontynuacja artykułu pod materiałem wideo
Zmian będzie więcej
Kolejne zmiany znaleźć możemy w dopracowanym przez posłów pod naciskiem RPO katalogu czynów, które są uznawane za wykroczenia i mogą być karane grzywną w wysokości do 30 tys. zł.
Podtrzymano pomysł powiązania stawek ubezpieczenia OC z liczbą punktów karnych na koncie kierowców oraz wysokość minimalnych kar za wykroczenia inne niż przekroczenie dozwolonej prędkości.
Oto niektóre z nich:
-
1500 zł – nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych, omijanie pojazdu ustępującego pieszym na przejściu oraz jazda po chodniku
-
3000 zł – recydywa, czyli powtórzenie któregoś z wyszczególnionych wykroczeń w ciągu dwóch lat po ukaraniu
-
1500 zł – za wypadek i kolizję, wskutek której jeden z uczestników odniósł obrażenia
-
1000 zł – kierowanie pojazdem bez odpowiednich uprawnień
-
2000 zł – za kolejne kierowanie bez stosownego prawa jazdy
-
2000 zł – wjeżdżanie na przejazd kolejowo-drogowy mimo opuszczonych lub opuszczających się zapór albo, gdy nie ma możliwości opuszczenia przejazdu.
Za wyjątkowo niebezpieczne wykroczenie drogowe policja będzie mogła przyznać maksymalnie 15 punktów karnych (wcześniej 10). Najwyższą grzywną, jaką może nałożyć na nas policjant będzie 5000 zł, a sąd będzie mógł ukarać kierowcę kwotą 30 tys. zł.
Likwidacji ulegną kursy, które dotychczas pozwalały na zmniejszenie liczby punktów karnych na koncie, a same punkty „kasować się” będą dopiero po upływie dwóch lat od opłacenia mandatu.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl;
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Koszmarny wypadek motocyklisty w Borkowie. Wszystko przez jeden prosty błąd - Wideo
-
Uliczny ogranicznik zbiera żniwo. Dla kierowców to prawdziwe wyzwanie - Wideo