Marcin Gortat pokonany przez Japończyków. Sportowiec nie zmieścił się w aucie
Marcin Gortat znany jest ze swojej słabości do szybkich i luksusowych aut. Nie mógł więc odmówić sobie przejażdżki sportowymi samochodami dostępnymi w ramach fastline racing academy na torze Łódź. Niestety jedno z nich pokonało sportowca.
Co dokładnie się stało? Marcin Gortat miał okazję pojeździć, m.in. Toyotą GR Suprą po Torze Łódź, ale ostatecznie nie zrobił tym autem ani jednego okrążenia. Sportowiec okazał się do japońskiego auta zwyczajnie... za wielki.
Mierzący 211 cm koszykarz nie dał rady zająć miejsca w kokpicie sportowej Toyoty. Nie chodzi nawet o to, że siedzenie w niej było niewygodne... Gortat najzwyczajniej w świecie nie mógł wejść do auta.
Sportowiec zawdzięcza swojemu wzrostowi karierę. Tym razem 211 cm okazało się przekleństwem
Choć Japończycy (we współpracy z Niemcami) wzięli pod uwagę, że przeciętny Europejczyk jest większy od Azjaty, to nie przewidzieli miejsca dla ponad dwumetrowego, dobrze zbudowanego sportowca.
Przejażdżka Toyotą GR Suprą pozostanie w sferze marzeń polskiego sportowca. W przeciwieństwie do innych te raczej nigdy się nie spełni... przynajmniej nie w tej generacji auta.
Duży wzrost bywa błogosławieństwem, a Marcinowi Gortatowi ułatwił odniesienie sukcesu w sporcie. W koszykówce jest on wyjątkowo ważnym czynnikiem. Jak wszystko, ma on jednak również i swoje wady. Marcin Gortat odkrył właśnie kolejną z nich... 211 cm uniemożliwiło mu zmieszczenie się w Suprze piątej generacji.
Marcin Gortat pochwalił się tym za pośrednictwem swojego konta na Instagramie:
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Motocyklista zaginął podczas podróży. Wypadł z drogi i szukano go pięć dni
-
Chwila nieuwagi sporo go kosztowała. Wózek widłowy wbił się w osobówkę - Wideo
-
Młody pirat drogowy zatrzymany przez policję. Pędził audi 159 km/h w centrum miasta
Źródło: se.pl