Rekordowo pijany kierowca uciekał swoim maluchem. Na alkomacie zabrakło skali - Wideo

Maluchem uciekał przed policją. Nie uwierzysz ile wydmuchał podczas badania alkomatem.

Ten policyjny pościg z całą pewnością należał do jednych z najbardziej dziwnych i nietypowych jakie kiedykolwiek miały miejsce w naszym kraju. Kompletnie pijany kierowca Malucha jechał sobie jak gdyby nigdy nic przez kilka wsi. Stwarzał realne zagrożenie na drodze. Obywatelska postawa innego kierowcy pozwoliła złapać mężczyznę łamiącego prawo.

Nie są znane szczegóły tego zdarzenia, jednak wiemy, że cały pościg trwał kilkanaście minut. Jedno jest pewne, kierowca, który zarejestrował całe zdarzenie mógł zachować się nieco lepiej i szybciej zareagować, widząc kompletnie pijanego mężczyznę, który stwarza zagrożenie w ruchu drogowym. Być może w tym czasie dzwonił na policję i informował funkcjonariuszy o całej sytuacji? Tego nie wiadomo. 

Na nagraniu jasno i klarownie widać moment w którym maluch włącza się do ruchu. od razu widać, że jedzie nim kompletnie pijany kierowca. Zaniepokojony obywatel postanowił pojechać za nim by w razie problemów szybko zareagować i zatrzymać nietrzeźwego kierującego. 

Jedzie za nim aż 13 minut, aż kierowca Malucha w końcu zjeżdża w boczną uliczkę i się zatrzymuje. Przez kilkanaście minut pijany zmotoryzowany stwarzał gigantyczne zagrożenie na drodze. Czy nie dało się zareagować szybciej?

Po przyjeździe policji i badaniu alkomatem, okazało się, że właściciel malucha miał aż 3,5 promila w organizmie.