Korozja - jak z nią walczyć i jak zabezpieczyć przed nią auto?

Rodzaje korozji i powody, dla których się pojawia

Rdza na samochodzie znacznie obniża jego wartość. Nikt nie lubi pordzewiałych błotników czy podwozia, przez co trudniej sprzedać takie auto. Korozja jest problemem, bo może postępować i prowadzić do uszkodzenia kolejnych elementów nadwozia samochodu. Jej zatrzymanie nie jest takie proste i wymaga użycia specjalnych środków. Jak walczyć z korozją i dlaczego w ogóle jest?

Tym terminem określa się stopniowe niszczenie metali wskutek kontaktu z innym materiałem. I tak korozję możemy podzielić na dwa rodzaje:

• chemiczną, najczęściej gazową, do której doprowadza utlenianie. Powierzchnia metalowa ma bezpośredni kontakt z utleniaczem, np. tlenem, dwutlenkiem węgla czy kwasem solnym.elektrochemiczną, najbardziej

• powszechną, która pojawia się, gdy metal ma kontakt z wodą słodką i słoną lub elektrolitami rozpuszczonymi w wodzie.

Korozja zaczyna się od ogniska. W popularniejszym rodzaju obwód elektryczny zamyka ciecz wykazującą przewodnictwo jonowe, a elektrodą jest blacha karoserii. Powierzchnia zostaje „wypłukana” i dochodzi do utleniania. Dlatego najbardziej narażonymi na rdzę elementami samochodu są nadkola, gdzie sól i woda w okresie jesienno-zimowym dostają się bardzo często, oraz podwozie. Zatem, jak walczyć z korozją w tych miejscach?

Gdzie najczęściej znajdziemy rdzę na samochodzie?

Co nieco już o tym wspomnieliśmy. Jeśli oglądasz samochód, który zamierzasz kupić, musisz skupić się na kilku miejscach, w których wykwity korozji mogą się pojawić ze względu na wzmożony kontakt z czynnikami zewnętrznymi. Tam, gdzie pracujące koła wyrzucają cząsteczki wody i soli z drogi, może pojawić się ognisko. Chodzi więc o nadkola z błotnikami. Ale to niejedyne miejsce.

Drugim bardzo narażonym na rdzę miejscem jest podwozie. To o tyle niebezpieczne, że go nie widać na pierwszy rzut oka, a po drugie może dotyczyć elementów konstrukcyjnych, na przykład belek. W związku z tym oglądanie pojazdu od spodu jest wskazane niemalże przy każdym zakupie. Nie można też uważać, że skoro auto ma ledwie kilka lat, to nie trzeba zastanawiać się, jak walczyć z korozją. I w takich modelach może się znaleźć.

Ale jest jeszcze jedno, nieco mniej oczywiste miejsce wykwitów rdzy w autach. To okolice amortyzatorów pod maską. Warto zawsze sprawdzać, w jakim stanie są tak łączenia i ogólnie jak wyglądają metalowe elementy pod maską. Pojawienie się rdzy właśnie w tym miejscu, z reguły będzie oznaczało, że auto jest w dość kiepskim stanie i będzie wymagało sporych nakładów finansowych.

Skuteczne metody walki z korozją

Rynek jest przepełniony sposobami walki z rdzą. Pojawiają się różnego rodzaju preparaty, maści, mieszanki lakiernicze, wysokiej jakości kosmetyki samochodowe. One wszystkie nadają się do tego, by nieco poprawić stan auta i poszukać rozwiązania. Warto pamiętać, by zastanawiać się, jak walczyć z korozją, na dość wczesnym etapie; gdy tylko dostrzeże się problem.

Ogólnie wyróżniamy trzy typy zabezpieczeń antykorozyjnych. To:

• pokrycie metalu metalem – najczęściej galwaniczne lub zanurzeniowe. Chodzi o nałożenie na metal bazowy inny metal o zwiększonej odporności na utlenianie. Najpopularniejszą metodą w motoryzacji jest cynkowanie blach.

• piaskowanie – to chwilowe zabezpieczenie blachy przed korozją. Poprzez strumienie sprężonego powietrza lub cieczy usuwa się ogniska korozji, przez co opóźnia pracę rdzy. Jednak bez odpowiedniego zabezpieczenia sama ta metoda jest mało skuteczna na dłuższą metę.

• nałożenie warstwy ochronnej – czyli różnego rodzaju preparaty typu Undercoat. Jest to powłoka chroniąca metalowe elementy przed czynnikami zewnętrznymi, a także uszkodzeniami mechanicznymi.

Jest jeszcze jeden sposób, jak walczyć z korozją. Trzeba myśleć o niej, zanim się pojawi. Chodzi o to, by pielęgnować samochód i dbać o niego za pomocą specjalnych kosmetyków i specyfików zabezpieczających.

Jak zabezpieczyć auto?

Niewiele osób wie, że producenci umieszczają w niektórych miejscach specjalne otwory zaślepione plastikowymi nakładkami, w które należy aplikować pasty i kosmetyki wysokiej jakości, które zabezpieczą karoserię przed utlenianiem. Jednak czasami i to nie pomoże albo właściciel pojazdu po prostu nie zadbał o samochód i widać już pierwsze ogniska rdzy. Co wtedy? Jak walczyć z korozją?

Większe ogniska muszą zostać oddane fachowcom. Nie uda się ich pozbyć „domowymi” metodami. Jednak przy pierwszych, delikatnych wykwitach można sobie z rdzą poradzić. Trzeba zacząć od zeszlifowania blachy, by żaden pęcherzyk rdzy nie został na jej powierzchni. Czasem będzie to oznaczało naprawdę długotrwałe tarcie blachy i sam papier ścierny może nie wystarczyć.

Teraz czas na odtłuszczenie i odkurzenie miejsca pracy i oklejenie odnawianego fragmentu. Czas na nałożenie podkładu lakierniczego, który będzie dopasowany do lakieru bazowego. Trzeba także uzupełnić ubytki, więc czasem, by wyrównać powierzchnię, potrzebne będzie zaszpachlowanie elementu.

Na koniec wystarczy pomalować auto lakierem bazowym i bezbarwnym. Oczywiście dobrze też pamiętać o dodaniu dodatkowego składnika zabezpieczającego przed korodowaniem. Tak przygotowana blacha powinna sprawdzać się bez problemów.