Kierowca audi i szybka karma. Próbował być cwany - Wideo
Choć nie lubimy uogólniać, to coś jest w tym, że największą butą za kierownicą wyróżniają się kierowcy aut niemieckich marek premium. Dobitnie potwierdził to bohater dzisiejszego nagrania, który swoim audi ominął kolejkę aut i wjechał na czerwonym.
Jakiś czas temu opublikowano nawet wyniki badań, które jednoznacznie potwierdzały, że „ludzie sukcesu” mają tendencję do łamania przepisów i realizowania swoich celów kosztem innych - to ostatnie zaprezentował kierowca audi, którego wyczyn zarejestrowano na nagraniu.
Widać na nim jak na odcinku drogi z ruchem wahadłowym kierujący audi omija pod prąd stojące w kolejce do świateł pojazdy i przejeżdża na czerwonym. Szybko spotkała go kara, ponieważ z naprzeciwka wyjechało mu auto dostawcze. Kierujący audi nie miał wyjścia i musiał pokonać całą trasę z powrotem na wstecznym.
Szybka karma. Kierowca audi musiał być cały czerwony ze wstydu
Doskonale wtedy widać, jak wiele pojazdów „król” w audi musiał ominąć, aby wpakować się „na chama” na wąski odcinek drogi.
Pod nagraniem nie brakuje uszczypliwych komentarzy internautów pod adresem „bohatera” nagrania. Większość z nich jest zachwycona obrotem spraw i faktem, że kierowcę audi na oczach wszystkich spotkała szybka karma.
Jak przypomina „Bandyta z kamerką” w opisie nagrania:
§ 27. Znaczenie sygnałów w sygnalizacji świetlnej do kierowania ruchem jest następujące:
sygnał czerwony - zabrania wjazdu i wejścia,
sygnał zielony - zezwala na wjazd i wejście,
sygnał żółty - zabrania wjazdu i wejścia na skrzyżowanie wszystkim użytkownikom drogi, z wyjątkiem tych, dla których ruch był otwarty, a których pojazdy w chwili zapalenia się sygnału żółtego znajdowały się tak blisko skrzyżowania, że nie mogłyby zatrzymać się przed nim; sygnał żółty poleca jednocześnie opuszczenie skrzyżowania wszystkim użytkownikom drogi, którzy znajdowali się na skrzyżowaniu w chwili zapalania się sygnału żółtego.