ZDrogi.pl > Aktualności > Kierowca utknął na przejeździe kolejowym. Podjął jedyną słuszną decyzję - Wideo
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 14:48

Kierowca utknął na przejeździe kolejowym. Podjął jedyną słuszną decyzję - Wideo

Kierowca dostawczaka utknął na przejeździe
YouTube: Stop Cham

Wjazd na zamykający się przejazd kolejowy to błąd, który może nas dużo kosztować. W najlepszym razie skończy się na uszkodzeniu auta, w najgorszym stracimy życie. Każdemu zdarzają się mniejsze lub większe pomyłki, ale utknięcie na przejeździe może być największą z nich. Warto wiedzieć jak należy w takiej sytuacji postąpić. Doskonałym przykładem będzie kierowca busa, który nie pomyślał, zanim wjechał na zablokowany przejazd. Uratował się w jedyny słuszny sposób.

Kierowca podjął właściwą decyzję

Dzięki takim nagraniom możemy uczyć się na cudzych błędach. Na kanale YouTube Stop Cham pojawiło się nagranie przedstawiające błąd kierowcy dostawczaka. Na nagraniu widzimy też, jak uniknął wypadku, który mógłby się skończyć tragicznie. Kierujący busem wjechał na zakorkowany przejazd kolejowy, a drogowy zator uniemożliwił mu zjazd. Chwilę później opuściły się szlabany.

Do niebezpiecznej sytuacji doszło kilka dni temu w Krakowie.

Zbliżał się pociąg, a rogatki zaczęły opadać. Kierowca został uwięziony między nimi. Na szczęście, nie próbował głupich manewrów (jak ustawianie auta wzdłuż torów i przytulanie się do szlabanu) - wrzucił wsteczny i wyłamał rogatki. Oczywiście szkody będzie musiał pokryć z własnej kieszeni, ale jest to cena zdecydowanie niższa niż życie.

To była jedyne słuszne wyjście z sytuacji. Z opisu pod filmem czytamy, że pociąg przejechał po dwóch minutach. Warto pamiętać, że rogatki są stworzone tak, by można je było z łatwością wyłamać. Szkody w tej sytuacji ograniczają się do porysowania lakieru - to dużo mniejsza strata niż zdrowie, życie czy zmiażdżony przez pociąg samochód.

Kierowca w tej sytuacji otrzyma również mandat karny - 300 zł

Jak groźne jest zderzenie z pociągiem? Niedawno pisaliśmy o kurierze, który w czwartek, 3 grudnia, wjechał wprost przed szynobus na niestrzeżonym przejeździe kolejowym we Wrzącej pod Trzcianką. Mężczyzna zginął na miejscu.

Pamiętajmy, że zbliżając się do torów kolejowych, należy zachować szczególną ostrożność. Droga hamowania pociągu mierzona jest w setkach metrów - jeśli pojawimy się przed pojazdem nagle, to możemy być pewni, że pociąg w nas uderzy. W starciu z ciężkim składem każdy samochód zostanie zgnieciony niczym puszka.

Powiązane