80-letni kierowca Seicento zignorował znak STOP - Wideo
Nie ma możliwości, aby sprawca kolizji nie zauważył drugiego pojazdu. A jeśli faktycznie go nie widział, to chyba najwyższy czas schować prawo jazdy do szuflady?
Kierowca czerwonego Seicento zignorował znaki.
`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej
Kierowca Hyundaia i30 jechał przed autem z kamerą drogą z pierwszeństwem.
Nagle z prawej strony nadjechało czerwone Seicento, którego kierowca zignorował znaki drogowe i wjechał prosto w bok Hyundaia.
Koreańskie kombi zostało uderzone w tylny bok i wpadło w poślizg.
Jak się okazało, Seicento prowadził 80-letni mężczyzna. Uderzył w Hyundaia mimo dobrej widoczności. Ponadto na ulicy znajduje się ciągła linia zatrzymania, którą również zignorował.
Na szczęście nikt nie został ranny. Gdyby do zdarzenia doszło kilka sekund później, sytuacja mogła wyglądać zupełnie inaczej, ponieważ z naprzeciwka nadjeżdżał tir.