Idol nastolatków stracił prawo jazdy. Wszystko dlatego, że „policjanci go nie znali”
Friz, członek popularnego składu „EKIPA” to obecnie najpopularniejszy YouTuber w Polsce. Influencer wyznał ostatnio, że zabrano mu prawo jazdy na trzy miesiące. 25-latek cieszy się, że przynajmniej tym nie musi zdawać od nowa.
To nie pierwszy raz, gdy mężczyzna żegna się z uprawnieniami. Tym razem jednak powodem nie są punkty karne, a przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. YouTuber nie będzie mógł usiąść za kierownicą przez najbliższe trzy miesiące. Gdy 25-latka zatrzymali policjanci, myślał, że „ujdzie mu to płazem”, bo jest sławny. Celebryta odmówił przyjęcia mandatu.
YouTuber przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h
„Jechałem przez wiochę od Werki do siebie na święta i z naprzeciwka jechała nieoznakowana insignia. Nie wiedziałem, że mogą mierzyć w trakcie jazdy z naprzeciwka. Policjanci byli bardzo profesjonalni, pełna kulturka: dzień dobry, przekroczył Pan ponad 50 w terenie zabudowanym, ja oczywiście powiedziałem, że rozumiem, i się nie zgadzam i nie przyjmuję mandatu. Ale nie wiedziałem, że prawko zabierają i tak, mimo nie przyjęcia. W trakcie oczywiście podbiły z trzy grupy widzów, pukając w szybę, pytając o fotę" - skomentował sprawę Friz.
Gwiazdor uważa, że jego popularność mogła uratować go od mandatu i utraty prawa jazdy... ale policjanci go niestety nie znali. Gdy okazało się, że odmowa mandatu nie uchroni go przed zabraniem uprawnień, Friz udał się na komisariat, aby wyjaśnić sprawę.
Celebryta był w szoku, że ktoś może go nie znać
„Po namyśle stwierdziłem, że rzeczywiście przekroczyłem tę prędkość i na zeznaniach na komisariacie przyjąłem mandat i ładnie przeprosiłem oraz wyraziłem skruchę. Nauczka na przyszłość, że nie warto dla kilkunastu dodatkowych minut ryzykować miesięcy bez prawka. Przynajmniej teraz nie muszę zdawać od nowa XD Tylko muszę poczekać, ale pamiętajcie, nie warto za*ierdalać!” - stwierdził.
Bulwersującym wydaje się fakt, że dla YouTubera największym ryzykiem podczas jazdy z nadmierną prędkością jest utrata prawa jazdy, a nie możliwość doprowadzenia do wypadku. Może ktoś powinien mu wytłumaczyć, że najwięcej wypadków śmiertelnych spowodowanych jest właśnie przez szybką jazdę?
Źródło: zDrogi.pl
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
