Fotoradary akustyczne wyłapią głośnych wielbicieli tuningu i jednośladów

Dotychczas kierowcy „obawiać się” musieli głównie fotoradarów, policjantów z ręcznymi urządzeniami do pomiaru prędkości oraz odcinków dróg, gdzie prędkość pojazdu mierzona jest na pewnym odcinku.

Wkrótce pojawi się nowy rodzaj fotoradaru, którego działanie wymierzone będzie głównie w miłośników tuningu i jednośladów.

Urządzenia działają już z sukcesami w Wielkiej Brytanii, a wkrótce pojawią się również w kolejnych krajach, takich jak Francja czy Niderlandy. Radary mają mierzyć jednak nie prędkość, a poziom hałasu emitowanego przez pojazdy. Obawiać się go powinni zatem właściciele głośnych, tuningowanych aut oraz motocykli.

Fotoradary akustyczne to urządzenia zawierające zestaw czujników akustycznych zintegrowany z aparatami fotograficznymi, które wykonywać będą zdjęcia tyłu kontrolowanego pojazdu. Wszystko dlatego, że ich działania wymierzone są głównie w kierowców jednośladów, które nie mają tablic rejestracyjnych z przodu.

Akustyczny fotoradar ma za zadanie rejestrować wszelkie przekraczające normy hałasu pojazdy. Na francuskich drogach pojawi się wkrótce osiem testowych fotoradarów rejestrujących pojazdy emitujące zbyt dużo hałasu.

Jak podkreśla francuski dziennik „Le Figaro”, w całej Francji społeczne koszty ekonomiczne tego zjawiska szacuje się na 156 miliardów euro. Jako przykład przedstawiono ponad 432 tys. francuskich obywateli, którzy przez nadmierny hałas zmuszonych jest do zażywania leków przeciwlękowych. Również w Polsce problem z głośnymi jednośladami nie jest obcy. Również u nas młodzi właściciele jednośladów chętnie poddają je modyfikacjom, często zaczynając od zainstalowania "sportowego" wydechu przelotowego, który ma ułatwiać odprowadzanie spalin, ale nie tłumi zupełnie dźwięku silnika.

Problem we Francji jest o tyle poważny, że specyficzna zabudowa miast - wąskie ulice z wysokimi budynkami wzmacniają hałas generowany przez pojazdy.

Pierwsze fotoradary akustyczne pojawić się mają na francuskich drogach w listopadzie. Na początek staną m.in. w Tuluzie, Nicei oraz Nantes. Pilotażowy program potrwać ma do kwietnia przyszłego roku. Po tym czasie zapadnie decyzja o zainstalowaniu podobnych urządzeń w innych lokalizacjach.

Źródło: interia.pl

Artykuły polecane przez redakcję zDrogi.pl

• Zignorował rogatki i czerwone światło. 33-latek wjechał wprost pod rozpędzony pociąg - Wideo

• Uciekał przed policją, bo myślał, że jest pijany. Grozi mu 5 lat więzienia. Był trzeźwy

• Rajd na Rajdowej w Konotopie. Pijany kierowca BMW dachował na cudzej posesji - Wideo

Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]

zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl