Daewoo Tico zawstydza potężne BMW 640i GranCoupe - Wideo
Oczywiście nie mamy do czynienia z seryjnym „Tikaczem”, ale tego się pewnie sami domyśliliście. Tico z fabryki wyjeżdżało z trzycylindrowym silniczkiem o pojemność 800 ccm i mocy 41 KM.
Takie parametry pozwalały rozpędzić się autkiem do 143 km/h i osiągnąć pierwszą setkę.
Takie parametry nie robiły wrażenia 20 lat temu... tym bardziej nie zrobią też dzisiaj. Co innego, jeśli postanowimy troszeczkę daewoo wzmocnić. Zrobił tak pewien bułgarski właściciel tego egzemplarza. Wstawił do pojazdu silnik z punto GT, który ma 1.4 litra pojemności i generuje 136 KM. To ponad trzykrotny wzrost w stosunku do oryginału.
Wiele osób twierdzi, że tico, mimo małej mocy, było piekielnie szybkim autem. Zawdzięcza to niskiej masie, która w tuningowanym egzemplarzu została zachowana. Tico ważyło od 640 do 690 kg. Ciężko stwierdzić, o ile wzrosła masa pojazdu po swapie silnika. Na pewno wynosi zdecydowanie mniej niż tonę. Zakładając, że pojazd waży około 750 km, daje nam to stosunek mocy do masy 181.33 KM na tonę.
Jak szybkie jest ponad 130-konne daewoo?
Właściciel postanowił to sprawdzić, zestawiając swoje auto z BMW 640i GranCoupe. Bawarski sedan dysponuje mocą 320 KM i osiąga pierwszą „setkę” w 5,4 sekundy. Masa pojazdu to około 2360 kg. Stosunek mocy do masy wynosi więc 135.6 KM na tonę. Jest wiec zdecydowanie gorszy niż w tico.
Czy daewoo poradziło sobie z niemiecką myślą techniczną? Sprawdźcie!
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
Donald Tusk ponownie łamie przepisy. Przyłapano go na gorącym uczynku
Zatrzymał swój samochód na przejściu dla pieszych. Okazało się, że był kompletnie pijany
Źródło: motofilm.pl
