Czym jest i jak działa przekładnia planetarna?
Czy często montuje się przekładnię planetarną we współczesnych autach?
Być może nigdy jeszcze nie słyszałeś o czymś takim jak przekładnia planetarna. Nic dziwnego, nie jest to urządzenie widoczne, znajduje się w skrzyni biegów i ma za zadanie udostępnić Ci większe możliwości podczas przenoszenia momentu obrotowego z jednego biegu na drugi, a więc z jednego układu na inny.
Wbrew pozorom tego rodzaju przekładnie są bardzo popularne we współczesnych modelach aut i wykorzystywane przez wielu producentów. Najczęściej jednak kierowcy w ogóle nie zdają sobie z tego sprawy, także dlatego, że informacja o zastosowaniu takiej, a nie innej technologii, jest mało marketingowa. Sprzedawcy raczej nie wykorzystują jej w walce o klienta.
Gdzie można znaleźć tego rodzaju przekładnię? Przede wszystkim montuje się ją w skrzyniach biegów automatycznych oraz półautomatycznych.
Budowa przekładni planetarnej
Nazwa nie jest myląca, bo w przypadku konstrukcji tej przekładni wzorowano się na układzie słonecznym i planetach krążących wokół słońca. W centrum znajduje się stały element – i tu kolejne nawiązanie do astronomii – tzw. koło słoneczne. Montuje się je na stałe na odpowiednim sworzniu. W ten sposób koło zostaje zazębione z tzw. satelitami – motywów kosmicznych ciąg dalszy.
I tu przechodzimy do najważniejszego: satelity w przekładni planetarnej muszą być rozmieszczone w ściśle określonej kolejności, w ilości od 3 do 5, w równych odstępach, zależnie od liczby. Np. w przypadku 4 satelitów odległość musi wynosić 90 stopni itd. Te elementy wykonują podwójny ruch, a więc krążą wokół koła słonecznego, a jednocześnie obracają się wokół własnej osi.
Całość spina specjalna obudowa, którą nazywa się koszykiem. Dzięki temu układ może być stosowany wspólnie, a jego działanie jest przewidywalne. Wewnątrz znajduje się wydrążony wałek rurowy. To w nim mieści się wałek koła słonecznego. Całość zamyka tzw. czasza, która ma uzębienie wewnętrzne. To zdecydowanie największy element całej przekładni. Koło koronowe, bo tak się go nazywa, to obudowa każdej z przekładni.
Jak działa przekładania tego typu?
Aby lepiej zobrazować sobie działanie przekładni planetarnej, dokonajmy pewnego uproszczenia. Zacznijmy od terminologii. Wałki centralne to sworznie koła słonecznego, rurowy koszyka satelitów oraz koronowego koła. Obracają się z różnymi prędkościami i mają różną budowę. Teoretycznie pracują niezależnie, ale gdy któryś z nich przestanie pracować, pozostałe dwa przejmują moc oraz przeniesienie napędu.
To oznacza, że można za pomocą jednego zmieniać działanie pozostałych dwóch. Tak działa skrzynia wyposażona w tę przekładnię. Manipuluje ona prędkością obrotową wałków centralnych, przez wymusza odpowiednie przeniesienie napędu i momentu obrotowego. Poprzez zmianę ruchu wałków centralnych zmienia się położenie wału napędowego, przez co silnik może przejść na inny bieg.
Trzeba tu podkreślić, że jedna przekładnia daje możliwość zmiany przełożeń tylko do trzech wprzód i jednego w tył. Dodatkowe elementy, które są niezbędne w skrzyni opartej na tej technologii, to choćby współosiowe wałki. We współczesnych autach umieszcza się przekładnie jedna za drugą, w rzędzie, a często także „spina” jednym kołek koronowym lub słonecznym.
Zalety montażu takiego typu przekładni
Jakie są plusy zastosowania przekładni planetarnej?
Sprawność i bezawaryjność;
Małe luzy i możliwość takiego poprowadzenia osi, by znajdowała się w osi silnika;
Wysokie momenty do przeniesienia;
Obciążenie rozkładające się na kilka schematów;
Nieograniczone możliwości przy połączeniu ze sobą kilku przekładni w rzędzie;
Kultura cichej pracy;
Wysoka wydajność przy małej mocy toczenia.
Widać wyraźnie, że tego typu zastosowanie ma wiele zalet, stąd coraz częściej właśnie planetarne przekładnie trafiają do współczesnych skrzyń biegów, zwłaszcza w autach z automatami.