ZDrogi.pl > Porady > Czy montaż rozpórki zawieszenia ma sens?
Redaktor zDrogi.pl
Redaktor zDrogi.pl 19.03.2022 14:43

Czy montaż rozpórki zawieszenia ma sens?

Czy montaż rozpórki zawieszenia ma sens?
pixabay.com

Jak sztywność zawieszenia wpływa na komfort jazdy?

Liczne badania jednoznacznie pokazują, że zawieszenie ma gigantyczny wpływ na komfort i pewność prowadzenia. Jest też kluczowe przy reakcji samochodu na to, co robimy z kierownicą. Oznacza to, że twardsze i bardziej ścisłe zawieszenie będzie szybciej wykonywało te zadania, które za pomocą kierownicy będziemy przekazywali układowi jezdnemu, a to szalenie istotne.

To wszystko sprawia, że zawieszenie staje się istotne niezależnie od okoliczności, rodzaju samochodu i sposobu jego używania. Podczas jazdy na samochód działają rozliczne siły, które zmieniają sposób jego prowadzenia. To oznacza, że zawieszenie będzie miało jednoznaczne przełożenie na to, jak uciekają koła, gdy wjeżdżają w koleiny, dziurę czy toczą się po zwykłej, ale nie do końca prostej drodze.

Konsekwencją luzów w zawieszeniu i na przykład braku rozpórki zawieszenia, są nie tylko zmiany w kierowaniu i wolniejszą reakcja na zadane samochodowi zadania, ale także różnego rodzaju odgłosy. Skrzypienie plastiku to właśnie efekt tego, że siły działające podczas jazdy rozluźniają zawieszenie. Z tego względu usztywnienie go może być bardzo korzystne.

Jak wygląda rozpórka zawieszenia?

I choć normalnie zmiany w tym elemencie samochodu są kosztowne i problematyczne, to w jednym przypadku możemy to zrobić w niemalże każdym modelu. Chodzi o montaż rozpórki zawieszenia, która utrzymywałaby całość w twardych ryzach i nie pozwalała na nadmierne działanie sił na giętkość nadwozia. Jednak jej posiadanie wiąże się oczywiście z wieloma innymi kwestiami.

Jak w ogóle wygląda taki element? To wytrzymały metalowy pręt, który pozwala ze sobą połączyć dwa punkty nadwozia. Wszystko po to, by zniwelować oddziałujące na auto siły. Mamy wiele różnych rodzajów podpórek i rozpórek, a najbardziej skuteczna jest klatka bezpieczeństwa montowana w seryjnych samochodach wyścigowych. W przypadku zwykłych aut zupełnie niepotrzebna.

Czego nie można powiedzieć o rozpórce. Jej najprostsza forma łączy na sztywno kielichy przednich amortyzatorów. Można też spotkać specjalną konstrukcję montowaną na podwoziu, która jest nieco bardziej skomplikowana i przytrzymuje zawieszenie jeszcze sztywniej. Zależnie od oczekiwanego efektu, należy sięgnąć po odpowiednią rozpórkę zawieszenia.

Czy to tylko nic nieznaczący gadżet?

Ale przecież tysiące aut jeździ po polskich drogach bez rozpórki i nie ma problemu z trzymaniem się drogi i odpowiednią jazdą. Czy coraz bardziej modna forma tuningu jest dobrym pomysłem? Czy to tylko gadżet, który tak naprawdę przeciętnemu Kowalskiemu za kierownicą tak naprawdę nic nie da? Trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie.

Sens zakładania rozpórki zawieszenia jest wtedy, gdy zawieszenie jest naprawdę miękkie. Wówczas na zakrętach czy przy nierównym asfalcie auto będzie prowadziło się nieprzyjemnie. W takich sytuacjach zamontowanie stalowego czy aluminiowego pręta może zmienić bardzo wiele. Z drugiej strony bardzo wiele zależy od rodzaju samochodu.

W rzeczywistości niektóre pojazdy są dość dobrze skonstruowane i nie potrzebują wzmocnienia zawieszenia. Dodatkowo po montażu wzrasta zużycie amortyzatorów, zwłaszcza przy dynamicznej, szybkiej jeździe poza granicami miasta. Nie jest więc tak, że rozpórka zawsze poprawi odczucia z jazdy, choć na pewno jest rozwiązaniem skutecznym.

Jak i gdzie montuje się rozpórki?

Mówiliśmy już o tym, że rozpórkę zawieszenia zwykle montuje się do kielichów amortyzatorów przednich. Jak to zrobić? Wbrew pozorom nie jest to proces trudny i właściwie każdy kierowca może sobie z tym poradzić. Wystarczy otworzyć maskę i odkręcić górne mocowanie amorków, by móc dopasować element. Następnie wkłada się otwory na mocowania i dokręcić.

Cała praca zajmie pewnie nie więcej niż 30 minut. Trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim auto musi być ustawione na płaskim podłożu, mieć wyprostowane koła i być zabezpieczone. Czasem, zależnie od rodzaju rozpórki, może być wymóg podniesienia przednich kół, jednak przy normalnym metalowym pręcie nawet to nie będzie konieczne.

Warto pamiętać, by rozpórka była montowana rozważnie. Nie ma sensu obciążania samochodu dobrze wyważonego, bo mimo wszystko jest to ingerencja w zamysł projektantów. W innych pojazdach to sposób na uniknięcie problemów, jak choćby przy pękającej nagminnie szybie Skody sprzed lat. Przede wszystkim jednak należy montować element tak, by nie wpłynąć negatywnie na geometrię przedniego zawieszenia.

Powiązane