O krok od wielkiej tragedii na autostradzie. Ostre hamowanie przy 230 km/h
Autostrada jest miejscem sprzyjającym rozwijaniu zawrotnych prędkości. Jazda na motocyklu daje nam tę możliwość i dla niektórych jest idealnym uzupełnieniem adrenaliny. Poniższe nagranie udowadnia, że wystarczy tylko jeden moment, by doszło do prawdziwej tragedii.
Autostrada i awaryjne hamowanie. Motocyklista cudem uniknął śmierci.
Jazda na motocyklu z ogromną prędkością jest niezwykle niebezpieczna. Przekonał się o tym pewien niemiecki motocyklista. Stwierdził, że jazda lewym pasem jest równoznaczna z szybkim, wręcz brawurowym stylem.
Na nagraniu z kamerki widać, że osiągał prędkość ponad 240 km/h. Nie przewidział jednak, że wkrótce będzie zmuszony do ostrego hamowania i zredukowania swojej prędkości.
Dzisiaj grzeje:
1. Od dzisiaj nowe przepisy w Polsce. Każdy powinien wiedzieć
2. Niemieckiego U-Boota zatopił kaloryfer czy morski potwór? Nieprawdopodobna relacja kapitana
Z wideo wynika, że kierujący samochodem osobowym, który nagle rozpoczął manewr wyprzedzania, nie sprawdził w lusterku czy może wykonać to w bezpieczny sposób. Na szczęści, motocyklista umiejętnie przyhamował i nie doszło do tragedii.
Poniższe nagranie ma charakter ostrzegawczy. Tym razem nie doszło do dramatycznego wypadku i obyło się bez ofiar. Musimy jednak pamiętać, że takie niespodzianki na drodze, czasami mogą skończyć się bardzo tragicznie.
Zobacz także:
1. W "Milionerach" dostała pytanie o chorwacki napój za milion złotych. Zawahała się, podjęła decyzję
2. Nie żyje legendarny polski olimpijczyk. Był autorem spektakularnego rekordu
4. Na Mazowszu pojawił się nietypowy radar. Nowatorskie podejście do problemu
5. Tragiczny wypadek. Zderzenie osobówki z busem. Nie żyje młody polski piłkarz
6. Zakaz hodowli zwierząt futerkowych wyrzuci na bruk tysiące rolników? Nie, to nieprawda
Następny artykuł