Ambitne plany volkswagena. Do 2025 roku chce być czołowym producentem aut elektrycznych
Volkswagen
O tym, że ambicje volkswagena sięgają bardzo wysoko wiadomo nie od dziś. Niemiecka marka wprowadziła nową, niezwykle interesującą strategię, która ma pomóc w całkowitym zelektryfikowaniu swojej oferty. Za kilka lat mają zdetronizować amerykańską Teslę.
Volkswagen chce do 2025 r. stać się największym na świecie producentem elektrycznych samochód, wyprzedzając przy tym Teslę.
Niemcy zakładają, że do 2030 roku, aż połowa światowej sprzedaży będzie się opierać na samochodach zasilanych poprzez energię elektryczną. Wcześniej, bo do roku 2025 VW ma wyprzedzić Teslę i stać się samodzielnym liderem sprzedaży elektrycznych aut.
Warto zaznaczyć, że to zadanie będzie niezwykle ciężkie, ponieważ w 2020 roku, sprzedaż elektrycznych pojazdów stanowiła jedynie 3 procent całkowitego dochodu firmy.
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: [email protected]
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na [email protected] lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl
Powiązane
Najnowsze
Polecane
Popularne
Zdrowsza niż łosoś, a do tego pływa w Polsce. Niewielu o niej pamięta
Podsyp doniczki z bratkami. Obsypią się kwiatami
"Akademia magii". Pełna humoru i niezwykłych przygód animowana opowieść o wielkich marzeniach
Jakie akcesoria dla kota powinny znaleźć się w każdym domu?
Ministerstwo Finansów wypowiada "wojnę". Na celowniku Chiny i szara strefa: "Nieformalnie podjęliśmy działania"
Tłumy ruszą do Pepco, w sklepach już się zaczęło. Okazje jak z bajki!
Anna Lewandowska rzadko pokazuje takie zdjęcia. Fani zachwyceni
Pilne: Polski piłkarz zatrzymany! Reprezentant kraju "obecnie jest przesłuchiwany"
Odwiedził jeden z ładniejszych jarmarków w Europie. "W Polsce ceny bardziej uderzają", wybuchła dyskusja
Masz taki kod na L4? Oznacza utratę pieniędzy
Anna Lewandowska dodała zdjęcia, które przejdą do historii. Fani rozczuleni do granic możliwości