Nietypowa pielgrzymka na A4. Szedł na kolanach do Częstochowy. Został zatrzymany przez policję
Szedł na kolanach do Częstochowy. Niestety nie zrealizował swojego planu. Do pątnika wezwano policję.
Niedzielne popołudnie na autostradzie A4 obfitowało w nietypowe zdarzenie. Pewien mężczyzna z krzyżem na ręku, postanowił wybrać się na pielgrzymkę do Częstochowy. Zdecydował się iść na kolanach, wybierając trasę przez słynną A4.
O tym, że autostradą przemieszcza się nietypowy pątnik, bardzo szybko została poinformowana policja, która postanowiła zainterweniować. Kiedy mężczyzna był w okolicy Balic, zatrzymała go policja. Kazali mu również opuścić drogę, przerywając jego samotną pielgrzymkę.
Mężczyzna tłumaczył czemu wybrał akurat słynną A4. Chodziło w głównej mierze, żeby skrócić drogę i nie rzucać się w oczy.
Zdjęcie pochodzi z Facebooka: Roadsafe.pl
Oczywiście w tym przypadku chodzi o przepisy. A te mówią jasno i wyraźnie. Autostradą można poruszać się wyłącznie pojazdem samochodowym jadącym z prędkością minimum 40 km/h. Piesi nie mają na nią wstępu.
Wiele osób komentowało, że człowiek ten nie stwarza zagrożenia i najlepszą opcją byłoby pozostawienie go na chodniku. Jednak przepisy to przepisy. A jak wy interpretujecie tą sytuację?