23-latek ukradł kilkanaście pojazdów. Stosował banalnie prostą metodę
Sposób na kradzież pojazdów był równie prosty, co skuteczny. 23-latek podjeżdżał auto lawetą pod wcześniej upatrzony pojazd, wciągał go szybko na platformę i, jakby nigdy nic, odjeżdżał. Od stycznia 2021 roku ukradł w ten sposób 21 samochodów.
Na jego trop trafili policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. Funkcjonariusze zlokalizowali na krakowskich Dębnikach podejrzaną lawetę, na której znajdował się peugeot 206 bez zamontowanych tablic rejestracyjnych.
Policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej i przeprowadzili czynności. Za kierownicą lawety znajdował się 23-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego.
Czujni policjanci natychmiast zauważyli, że mężczyzna zachowywał się w nerwowy sposób. Kierowca nie potrafił określić, do kogo należy przewożony pojazd, ani nie posiadał żadnych dokumentów, które mogłyby poświadczyć o legalnym transporcie osobówki. Problemem było dla niego również wskazanie dokładnego miejsca, z którego auto zostało zabrane. W trakcie kontroli wyszło dodatkowo na jaw, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia policjantów
Nieskładna wymowa i nadpobudliwość młodego mężczyzny sprawiły, że policjanci postanowili wykonać test na obecność w organizmie środków psychoaktywnych, które dało wynik pozytywny. Od 23-latka pobrano krew do dalszej ekspertyzy.
Zatrzymany mężczyzna trafił do komendy miejskiej Policji, gdzie został przesłuchany. 23-latek odpowie za prowadzenie pojazdu po cofnięciu uprawnień do kierowania oraz może odpowiadać za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków , jeśli potwierdzą to badania medyczne. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się również do kradzieży przewożonego Peugeota 206.
Kryminalni na podstawie zebranych materiałów dowodowych przedstawili 23-latkowi zarzuty jeszcze jedenastu innych kradzieży, do których zatrzymany również się przyznał. Zdradził, że skradzione samochody demontował na części, które następnie sprzedawał na złomowiskach.
Wstępnie straty spowodowane jego przestępczą działalnością w ycenione zostały na blisko 70 tysięcy złotych. Sprawa jest rozwojowa i nie jest wykluczone, że mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty.
Za popełnione przestępstwa 23-latkowi grozi kara pozbawienia wolności od 1 roku do nawet 10 lat. Źródło: krakow.policja.gov.pl Artykuły polecane przez redakcję zdrogi.pl
-
Tragiczny finał nieprzemyślanego wyprzedzania. Zginęła 2-letnia dziewczynka
-
Policja goniła księdza jadącego pod prąd autostradą. Zginął po zderzeniu czołowym - Wideo
-
Auto osobowe poszybowało niczym w hollywoodzkim filmie - Wideo
Widziałeś coś nietypowego na drodze? Koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@zdrogi.pl
zDrogi.pl - to portal poświęcony motoryzacji, temu, co dzieje się na polskich drogach i Wam - kierowcom. Dodaj nas do ulubionych w przeglądarce. Masz ciekawy temat? Napisz na redakcja@zdrogi.pl lub daj nam znać na facebookowym profilu zDrogi.pl