Przerażający wypadek na belgijskim parkingu. Polski kierowca spłonął w kabinie swojego TIR-a
Wypadek z udziałem polskiego kierowcy. Mężczyzna spłonął w swojej kabinie. Tragedia na belgijskim parkingu.
Wypadek do którego doszło poza granicami naszego kraju, a dokładniej w belgijskim Vorselaar po prostu przeraża. W kabinie swojego samochodu ciężarowego spłonął polski kierowca.
Ten niezwykle koszmarny wypadek miał miejsce w środę około godziny 3.50 na jednym z tamtejszych parkingów.
Według informacji przekazanych przez belgijskie media, 63-latek z niewyjaśnionych przyczyn wjechał w szlaban ustawiony zaraz przy wjeździe na teren parkingowy.
W wyniku zderzenia, ciężarówka z impetem uderzyła w krawężnik, a następnie zderzyła się z innym pojazdem ciężarowym, zaparkowanym w bliskiej odległości. W wyniku tego zdarzenia oba pojazdy zaczęły się palić. Wkrótce potem ogień przeniósł się również na innego TIR-a.
Kierowca, który był odpowiedzialny za całe zdarzenie, został uwięziony wewnątrz swojej kabiny. Niestety nie udało mu się opuścić płonącego pojazdu w efekcie czego zmarł.
Belgijskie media podały informacje dotyczącą, że ofiarą tego koszmarnego wypadku jest 63-letni Polak.
Ze wstępnych ustaleń tamtejszej policji wynika, że prawdopodobną przyczyną tego tragicznego zdarzenia było zasłabnięcie bądź zaśnięcie za kierownicą.
Ten przerażający wypadek spowodował wiele utrudnień w ruchu drogowym. Mowa o trasie w kierunku Antwerpii, która jest bardzo ruchliwa szczególnie w godzinach porannego szczytu. Miejscowa policja będzie prowadzić śledztwo, mające na celu wyjaśnienie szczegółów tego tragicznego zdarzenia.