Policjant wymusił pierwszeństwo. Doprowadził do koszmarnego wypadku - Wideo
Wypadek, który mrozi krew w żyłach. Policjant się zagapił i perfidnie wymusił pierwszeństwo. Potem doszło do dramatu.
W przypadku przedstawionym na poniższym nagraniu winę za całe zdarzenie ponosi policjant. Na jednym z wielkomiejskich skrzyżowań zaliczył potężną gafę, która akurat stróżowi prawa nie powinna się przytrafić.
Funkcjonariusz popełnił ewidentny błąd wymuszając pierwszeństwo na kierowcy osobowej toyoty. Przez powstały zator drogowy, światło na sygnalizatorze zdążyło się zmienić, a pojazdy jadące od prawej strony radiowozu miały w tym momencie pierwszeństwo.
Jak widać z poniższego nagrania, osobowa, czerwona toyota poruszała się zgodnie z prawem i kierujący nią mężczyzna nie ponosi winy za całe zdarzenie.
To nagranie udowadnia, że każdemu może zdarzyć się błąd. Nawet gdy sami poprzez naszą pracę, takie błędy wyłapujemy i odpowiednio piętnujemy. Na szczęście w wyniku pomyłki tego funkcjonariusza nikt poważniej nie ucierpiał.
