Gwiazdor FC Barcelony rozbił swoje Ferrari. W momencie wypadku był kompletnie pijany
19 marca 2022
Autor tekstu:
Piotr Dutka
Wypadek, który mógł skończyć jego karierę. Gwiazdor FC Barcelony pod wpływem alkoholu rozbił swoje Ferrari.
Do nietypowego zdarzenia doszło w okolicach 4 nad ranem w rejonie Palafrugell w Gironie. Piłkarz FC Barcelony, Arthur Melo wjechał swoim drogi Ferrari na chodnik i z impetem uderzył w latarnię.
Zarówno piłkarz, jak i jego samochód nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Nikomu postronnemu również nie stała się żadna krzywda. Dodatkowo to nie koniec problemów Brazylijczyka. Został on zbadany na obecność alkoholu we kwi. Test wykazał ponad promil w wydychanym powietrzu.
Arthur jest już w obliczu działań dyscyplinarnych ze strony klubu, ponieważ odmówił trenowania po wcześniejszym uzgodnieniu jego transferu do Juventusu. Teraz jednak ma zdecydowanie większe problemy.