ZDrogi.pl > Aktualności > Ludzie wybudowali sobie kładkę. Władza postawiła blokady i oddała ją rowerzystom
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 19.03.2022 14:50

Ludzie wybudowali sobie kładkę. Władza postawiła blokady i oddała ją rowerzystom

Władza odebrała ludziom kładkę
Polsatnetws.pl : Interwencja

W poniedziałek 19 października przed kładką we wsi Bachów na Podkarpaciu urzędnicy postawili słupek, który uniemożliwia wjazd pojazdów.

Teraz na przeprawę nie wjedzie już samochód czy ciągnik. By dojechać do szkoły czy sklepu po drugiej stronie trzeba nadrobić dwadzieścia kilometrów.

Władza postanowiła, że przez kładkę puści trasę rowerową. 

`Jeleń wtargnął na drogę w czasie przejażdżki. Motocyklista wystrzelił jak z procy - WideoCzytaj dalej

- Zamknęli nas... Zlikwidowano przejazd, choć mieszka tu około 600 osób. Tą kładką jeździł ciężki sprzęt, chodzi o to, by chociaż ruch aut osobowych dopuszczono - powiedziała w rozmowie z polsatnews.pl Aneta Gonet, mieszkanka Bachowa.

Bachów to niewielka miejscowość położona po obu stronach Sanu. Wieś połączyła kładka, którą mieszkańcy pomagali wybudować pół wieku temu. Wszystko przez dekady było w porządku, dopóki władze gminy nie postanowiły poprowadzić przez most trasy rowerowej. Wprowadzono zakaz ruchu aut i ciągników a ostatnio postawiono również słupek, który im to skutecznie uniemożliwia.

Pani Aneta codziennie odwiedza swoich schorowanych rodziców, którzy mieszkają po drugiej stronie Sanu.

Odkąd nie może samochodem przejechać przez kładkę, musi nadkładać niemal dwadzieścia kilometrów w jedną stronę - tyle bowiem wynosi najkrótsza trasa.

Władza gminy twierdzi, że projekt zaakceptowali ich poprzednicy - oni tylko realizują plany

Innym poszkodowanym jest 60-letni Władysław Romaneńko, którego dom znajduje się po jednej stronie rzeki, a pola, które uprawia, po drugiej. Wcześniej wystarczyła chwila, by dostać się na rolę - teraz musi poświęcić godzinę na dojazd... w jedną stronę.

Mieszkańcy Bachowa nie rozumieją, dlaczego nie mogą poruszać się po kładce samochodami, skoro przez pół wieku nie stanowiło to problemu.

Najbardziej oburzeni są starsi mieszkańcy, którzy osobiście pomagali przy budowie.

Tagi: Motoryzacja
Powiązane