Zabili go na oczach dzieci, bo ochlapał ich błotem
Dwaj mieszkańcy wsi Bzite (woj. lubelskie) pobili na śmierć Henryka T. (38 l.) tylko dlatego, że jadąc samochodem, ochlapał ich błotem.
Mężczyźni otrzymali bardzo niskie kary: - Patryk H. (22 l) dostał 5 lat, a drugi napastnik, Paweł S. (32 l) 4 lata. Mężczyźni chcą wyjść na wolność. Ruszył właśnie proces odwoławczy.Półtora roku temu, Patryk H. spacerował po swojej wsi, gdy nagle pojawił się samochód prowadzony przez Henryka T. Przejeżdżające auto ochlapało pieszego błotem. Ten postanowił się zemścić.
Wiadomości. Mężczyźni, którzy dokonali brutalnego pobicia we wsi Bzite, chcą uniewinnienia.
Młody mężczyzna poprosił o pomoc Pawła S. i razem ruszyli dać nauczkę sąsiadowi. Zastali ofiarę przed domem i zaatakowali. Bili go na oczach jego dzieci.
Henryk T. trafił do szpitala, gdzie zmarł po kilka dni później. Oprawców zatrzymano niedługo później i trafili za kraty. Postawiono im zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym.Sprawcy dostali tylko 4 i 5 lat więzienia.
Wiadomości. Prokuratura żąda zaostrzenia kary dla dwóch mężczyzn, którzy brutalnie pobili mężczyznę.
Prokuratura chce podwyższenia wyroków. Żąda po 10 lat więzienia dla skazanych. Z prokuraturą zgadza się pełnomocnik rodziny zabitego, który chce jeszcze surowszej kary i zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo.Skazani z kolei, chcą uniewinnienia lub rozpatrzenia sprawy od początku. Argumentują, że to zabity, który wcześniej sam miał kłopoty z prawem, był stroną atakującą, a oni jedynie się bronili.
