ZDrogi.pl Katalog pojazdów Skoda Superb – bardziej luksusowa i lepiej wyposażona
pixabay.com

Skoda Superb – bardziej luksusowa i lepiej wyposażona

19 marca 2022
Autor tekstu: Redaktor zDrogi.pl

Charakter I generacji Skody Superb

Początki modelu sięgają 2001 roku, gdy Skoda Superb została zaprezentowana podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie. Co ciekawe, to nie był pierwszy model o tym oznaczeniu, bo już przed II wojną światową wówczas całkowicie czeska Skoda wypuściła na rynek 2- lub 4-drzwiowy samochód luksusowy. Był to rok 1934, a sam pojazd bazował na sprzedawanym z dużym sukcesem modelu 640.

Jeszcze w trakcie wojny było wykorzystywane podwozie Superb, ale znane nam dziś wcielenie to praca inżynierów z grupy VAG i po prostu możliwości XXI wieku. Auto skonstruowano na płycie podłogowej grupy VAG, na której wcześniej osadzono Volkswagena Passata B5 oraz Audi A4 B6. Co ciekawe, przez cały czas oferowano nadwozie typu sedan (4-drzwiowe), bo obawiano się, że ewentualne kombi podbierze klientów Passatowi i A4.

Wygląd Skody przypominał Passata. Oczywiście, inna była maska, która praktycznie nie zmienia się w tych samochodach do dzisiaj. Proste reflektory, charakterystyczny, prostokątny grill, do tego delikatne przetłoczenia. Boczna linia nie jest dynamiczna, ale drzwi otrzymały srebrny, ozdobny pas. Z tyłu widać popularne wówczas krągłości, podłużne lampy i inspirację „bratem” niemieckiego producenta.

Skoda Superb I – dane techniczne

Superb był produkowany w Czechach, na Ukrainie, w Kazachstanie i Indiach. Auto mierzyło niespełna 5 metrów, a rozstaw osi ustalono na 2,8 m. Masa własna wynosiła 1550 kg, co stanowiło średnią w tym segmencie. W testach Euro NCAP Skoda Superb otrzymała cztery gwiazdki, co było jej dość standardowym wynikiem w pierwszej dekadzie XXI wieku. Pod maską mogła pracować na przykład V6-tka generująca 193 KM.

Do wyboru był napęd przedni lub AWD, a za przeniesienie napędu odpowiadała pięciobiegowa skrzynia automatyczna lub manualna 5- i 6-biegowa. Skoda proponowała kilka wariantów wyposażenia, w tym Ambiente, Prestige czy limitowaną edycję Edition 100. W najdroższej można było znaleźć czujniki parkowania czy tempomat, a w większości –  elektrycznie sterowane szyby i lusterka. Produkcję I generacji oficjalnie zakończono w 2008 roku.

Jaka była Skoda Superb II generacji?

Zaraz potem postawiono na następną wersję Skody Superb, bo uznano, że pierwsza była naprawdę dużym sukcesem. Co prawda, sprzedaż nie szła tak dobrze, jak choćby w przypadku Octavii. Nie oznaczało to jednak, że nie można kontynuować walki o klienta nieco mniej zamożnego z segmentu D. Auto pokazano podczas targów w Genewie w 2008 roku, a rok później pojawiło się pierwsze w historii modelu kombi.

Samochód ponownie kierowano do klasy średniej, która nie chce przepłacać. Zbudowano go na solidnej płycie podłogowej grupy Volkswagena, której nadano kod seryjny PQ46. Postawiono na niej nie tylko Passata B6 czy Audi A4 B8, ale także między innymi Seata Alhambrę. Tym razem sedan nieco się zmienił, przez co właściwie stał się liftbackiem. Wszystko to przez unikatowy system podnoszenia klapy bagażnika.

Czy design w Skodzie mocno się zmienił? Zupełnie nie, bo auto dalej miało zachować swoją identyfikację wizualną. Stąd przednia maska znów wyglądała bardzo podobnie. Jednak nieco obniżono przód i wydłużono lampy. Na bokach pojawiło się przetłoczenie, a zniknęła srebrna ozdoba. Najbardziej zmienił się tył, ale to zasługa nawiązania do Passata i Audi, które widać w niemalże każdym modelu tej marki.

Skoda Superb II – wyposażenie i jednostki napędowe

Znów zaproponowano mnóstwo różnego rodzaju wariantów wyposażenia. Stąd choćby klasyczne Ambition czy Active, ale także wersja Business z przyciemnianą szybą i elektrycznie sterowanymi fotelami czy Comfort, w której mieliśmy 7 poduszek powietrznych, system ABS wraz z ESP, elektrycznie sterowane lusterka i otwieranie szyb, system audio, półautomatyczną klimatyzację i czujniki parkowania. To Comfort uchodził za standard.

Jeśli chodzi o jednostki napędowe Skody Superb, to znów bardzo duży nacisk położono na diesle. Mieliśmy i 1.6, i 1.9, a także 2.0. Najmocniejszy, 2.0 TDI CR, potrafił wygenerować 170 KM. Mniej było jednostek benzynowych i cieszyły się mniejszym zainteresowaniem. Tu jednak nawet 1.4 dawało przyzwoite 125 KM, a najmocniejsze silniki to 2.0 TSI DSG o mocy 200 KM i limitowany 3.6 FSI DSG z napędem na cztery koła, który osiągał 260 KM.

Obserwuj nas w
autor
Redaktor zDrogi.pl

redaktor

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@zdrogi.pl
na drogach aktualności porady motorsport katalog pojazdów wideo