Nietrzeźwy nastolatek siał postrach na drodze. Został zatrzymany przez policję w swoje urodziny

Policja zatrzymała młodego pirata drogowego. 19-latek stwarzał ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. 

Piraci drogowi to bardzo poważny problem występujący na polskich drogach. Niestety, ale bardzo często są nimi młodzi kierujący, którzy przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym.

Do bardzo nietypowej sytuacji doszło w sobotni poranek, kiedy to policjanci z Wrocławia, patrolowali region Krzyków. Mundurowi otrzymali pewne zgłoszenie, które jasno wskazywało, że w jednym z pojazdów znajdują się młode osoby, które nadużywały alkoholu w zaparkowanym pojeździe.

Policjanci drogówki, niezwłocznie postanowili to sprawdzić. Kiedy zbliżali się do miejsca zdarzenia, zauważyli samochód, który odpowiadał temu z wcześniejszego zgłoszenia. Postanowili je zatrzymać.

Poprzez włączenie sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, chcieli dokonać kontroli pojazdu. Kierowca Audi A6 postanowił rozpocząć szaleńczą ucieczkę.

Policja goniła pirata przez kilkaset metrów. Jego szaleńczy rajd zakończył się na przydrożnym drzewie. 

Mężczyzna gwałtownie przyśpieszył i chciał uciec mundurowym. Na jego nieszczęście, ta sztuczka się mu nie udała. Po przejechaniu kilkuset metrów, uderzył w przydrożne drzewo.

Funkcjonariusze bardzo szybko zatrzymali 19-latka, który był wyraźnie zszokowany całym zajściem. Za taki stan rzeczy odpowiadało nie tylko uderzenie w drzewo, jak również alkohol, który wcześniej został spożyty przez nieodpowiedzialnego nastolatka.

źródło: Policja Wrocławska

Badanie alkomatem, które zostało przeprowadzone na miejscu zdarzenia, wykazało, że mężczyzna ma w swoim organizmie prawie półtora promila!

Młody mężczyzna obchodził tego dnia swoje urodziny. Niestety, ale okazały się one dla niego niezwykle pechowe. Wewnątrz pojazdu zabezpieczono kilkaset porcji handlowych marihuany.

Za swoje zachowanie czeka go bardzo sroga kara. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszych losach nastolatka zdecyduje sąd.