Peugeot 206 – nie tak błyskotliwy, jak zapowiadano?
Charakterystyka modelu 206 od Peugeota
Modele Peugeota przed obecną polityką firmy rzadko doczekiwały się nowych generacji. Stąd ostatnia cyfra w trzycyfrowym oznaczeniu odpowiadała za rodzaj auta. W tym przypadku mamy serię „6”, która była produkowana mniej więcej od końca lat 90. do końca pierwszej dekady nowego wieku. W przypadku Peugeota 206 trwało to dokładnie w latach 1998-2009.
Osią produkcji była francuska Miluza oraz Poissy. Jednak mieszczuch Peugeota powstawał także w Wielkiej Brytanii, Teheranie czy Buenos Aires. W 1998 roku zaprezentowano go jako pięciodrzwiowy hatchback, a także dorzucono wariant z trzema drzwiami. Z czasem do wariantów nadwozia dołączyło dwudrzwiowe coupé-cabrio, czterodrzwiowy sedan oraz – co jest rzadkością w tym segmencie – także pięciodrzwiowe kombi.
Trudno więc nie oprzeć się wrażeniu, że podczas tworzenia 206-tki inżynierowie myśleli o niej jak o samochodzie kompaktowym, uniwersalnym i takim, który doskonale sprawdza się w rodzinnym wypadzie za miasto i podczas zakupów w supermarkecie. To wszystko sprawiło, że i Polacy zaczęli chętnie sięgać po dość udany model, bo przy swoich wadach i zaletach miał jedno – był stosunkowo tani.
Design – różne wersje i wygląd
Te wszystkie wersje, które przez lata powstały z dopiskiem „206”, spowodowały, że i stylistyka modelu nie jest jednorodna. Co prawda większość z nich wpisała się w ogólny trend stylizowania modeli Peugeota, jednak trochę czym innym był klasyczny hatchback o zaokrąglonych, delikatnych rysach z czarnymi, plastikowymi wstawkami jako elementy dekoracyjne boków czy zderzaków, a czym inny słynna wersja CC.
Dwudrzwiowe cabrio miał bardzo charakterystyczny, płaski tył i okrągły niczym kula, otwierany dach. Taki sam był przód, gdzie można było zobaczyć lekko zaokrąglone, dość długie reflektory, małą atrapę chłodnicy i prostą, zaokrągloną maskę pozbawioną jakichkolwiek przetłoczeń. Peugeot 206 nie wyróżniał się więc na ulicy i nie przyciągał wzroku wyglądem.
Nieco inaczej zaprojektowano kombi. O ile przód znów był dość standardowy i można było po nim poznać, że mówimy o 206-tce, to jednak tył różnił się znacząco. Pojawiły się choćby pionowe, modne wówczas reflektory, ale także dość kanciaste rogi tylnego zderzaka. Charakterystyczny jest też panoramiczny, wysoki dach.
Jakim wyposażeniem może pochwalić się Peugeot 206?
Kwestia wyposażenia nigdy nie była najmocniejszą stroną francuskich aut. Trochę inaczej było w przypadku modelu 206, bo tutaj dużo czerpano ze sportów motorowych. 206-tka występowała w rajdach szutrowych, z najpopularniejszym WRC na czele, a do tego odnosiła tam spore sukcesy. Stąd też pojawienie się seryjnie usportowionej wersji Grand Tourisme (GT) czy też opcja S16.
Jeśli chodzi o warianty wyposażenia, to i tu można znaleźć sporo dla zainteresowanych. Pojawiły się wersje XS, XR, XT, Roland Garros czy Husky lub Mistral. Podstawa co prawda nie zachwycała, ale opcjonalne wyposażenie robiło wrażenie, bo były to choćby elektrycznie sterowane lusterka, ABS z ESP, klimatyzacja czy poduszki powietrzne z wyłącznikiem.
Najlepsze i najgorsze silniki w modeli 206
Warto przyjrzeć się temu, co Francuzi wkładali mieszczuchowi pod maskę. Rozpiętość silników była spora, choć trzeba pamiętać, że nie każdy wariant pojawił się już w 1998 roku, a sam samochód oferowano prosto z salonu aż do 2009 roku. Stąd możliwości poszczególnych motorów mogą się znacznie różnić ze względu na zmiany technologiczne.
Najmniejszy z całej stawki był benzynowy silnik 1.1, który generował ledwie 60 KM. Do wyboru były także jednostki o pojemności 1.4, 1.6 czy 2.0 l. To właśnie ta ostatnia pochodziła z serii GT oraz S16 GTI. Pierwszy motor dawał 177 KM, drugi 138 KM, a oba działały na wtrysku EFi. Z kolei Diesle w Peugeocie 206 miały pojemności 1.4, 1.6, 1.9 oraz 2.0. Najmocniejszy generował 109 KM.