Ten kierowca zadarł z traktorzystą. Słono zapłacił za swoje chamskie zachowanie - Wideo
Kierowca Mercedesa i jego głupie zachowanie. Zadarł z traktorzystą i źle na tym wyszedł. Kara mogła być tylko jedna.
Polskie drogi mają specyficzny klimat. O tym fakcie wiadomo nie od dziś. Kierowcy, którzy się po nich poruszają bardzo często zachowują się jak kompletnie niezrozumiale, wręcz wbrew wszelkiej logice.
Wszechobecne chamstwo jest widokiem, który nie zaskakuje już kompletnie nikogo. Również i w tej sytuacji, kierowca osobowego Mercedesa zdecydowanie się nie popisał.
Ciągnik rolniczy na drodze w większości przypadków oznacza znaczne spowolnienie ruchu, oraz wywołuje ogromną frustrację wśród kierowców. Mało który kierujący jest w stanie wyrozumiale podejść do dłuższego przestoju w płynnej jeździe.
Pewien mężczyzna kierujący Mercedesa chciał pokazać jadącemu przed nim traktorzyście jak on czuł się jadąc za nim przez pewien odcinek. W jego głowie powstał chytry plan, który zakończył się kompletnym fiaskiem.
Nie przewidział, że jego nieodpowiedzialne, wręcz głupie zachowanie na drodze może zostać zarejestrowane. Uczynił to traktorzysta, który chyba wiedział co się święci. Wyciągnął telefon i rozpoczął nagrywanie.
Ostatecznie doszło do zderzenia obu pojazdów. Kierowca osobówki gwałtownie wyhamowywał rolnika, więc w pewnym momencie doszło do kontaktu, a co za tym idzie, kolizji.
Kierowca Mercedesa spowodował kolizję. Za swoją głupotę został surowo ukarany.
Wkrótce potem na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci, którzy przeglądając nagranie wideo, nie mieli żadnych wątpliwości, kto ponosi winę za to zdarzenie.
Kierowca Mercedesa został ukarany za spowodowanie kolizji, ale także za niebezpieczne manewry, które przyczyniły się do obniżenia bezpieczeństwa na drodze. Jego kuriozalne zachowanie kosztowało go łącznie 700 zł i 12 punktów karnych.
Traktorzysta, który nagrał całe zdarzenie również został ukarany. Za korzystanie z telefonu podczas jazdy zapłaci 200-złotowy mandat oraz otrzymał 6 punktów karnych.
Warto podkreślić, że będzie zmuszony naprawić swój pojazd na własny koszt. Uszkodzenia traktora zostaną wyeliminowane dzięki OC sprawy.