Kierowców czekają nowe opłaty? Rząd chce wprowadzić Strefy Czystego Transportu
Kierowcy nie będą zadowoleni z nowego pomysłu polskiego rządu. Chodzi o wprowadzenie Strefy Czystego Transportu. Specjalny projekt pojawił się na oficjalnych stronach Rządowego Centrum Legislacji . Odnosi się do zmian w ustawie o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
Kierowców czeka spora zmiana? Rząd chce wprowadzić Strefy Czystego Transportu. Ile to będzie kosztować wszystkich zmotoryzowanych?
W dzisiejszych czasach przepełnionych modą na ekologię, coraz więcej państw decyduje się podejmować decyzje uderzające w większość kierowców poruszających się po publicznych drogach.
Najnowszy projekt zmian pojawił się na oficjalnych stronie Rządowego Centrum Legislacji. Dotyczy, a jakże inaczej, zmian w ustawie o elektromobilności oraz paliwach alternatywnych.
Zobacz także: TVP Info: Jarosław Jakimowicz obrażał Margot, mówił o „nokautowaniu”. Interweniował prowadzący
Rewolucyjne zmiany, które widać na horyzoncie dotyczą w głównej mierze tzw. stref czystego transportu. Szykują się znaczące zmiany, które mogą nie spodobać się pokaźnemu gronu kierowców.
Wiadomo, że zmiany dotkną rozszerzenia katalogu pojazdów uprawnionych do bezpłatnego wjazdu na ich obszar. Zmianom mają ulec, także zasady wyznaczania samych stref.
Zobacz także: Reakcja meiszkańców Stobnicy jest niewiarygodna. Proste słowa
Zaplanowany projekt zakłada możliwość wprowadzenie tego typu rozwiązania na terenie każdej gminy. Dochodzi do tego obowiązek utworzenia takich stref w miastach liczących powyżej 100 tys. mieszkańców.
Kierowcy nie będą zadowoleni. Za wjazd do centrum miasta będzie trzeba zapłacić.
Ekolodzy krytykują szczególnie jedną z proponowanych zmian. Chodzi o pomysł rozszerzenia katalogu pojazdów zwolnionych z restrykcji dotyczących wjazdu do strefy o te napędzane gazem płynnym LPG. Wiele osób nie wyobraża sobie takiego scenariusza, dlatego apelują o edycje przepisu.
Warto podkreślić. że ewentualne zmiany zakładają również możliwość wjazdu do centrów miast pojazdom, które nie spełniają takowych kryteriów.
Co bardzo istotne, przez trzy lata od daty przyjęcia odpowiednich przepisów, do wyznaczonej strefy, oczywiście za opłatą, będą też mogły wjechać pojazdy, które nie spełniają założeń dotyczących emisji spalin.
Opłaty, które będą obowiązywać w danej strefie będą zależne od danej gminy. Ustawodawca określił jednak stawkę maksymalną na 2,5 zł za godzinę.
Zobacz także w naszych serwisach
- Najdroższy kot świata. Kosztuje nawet do 40 tysięcy złotych, jest niewiarygodny
- Neymar i Mbappe odejdą z PSG? Prezes klubu zabrał głos, padła ważna deklaracja
- Kierowco, czas na rejestracje samochodu został skrócony. Zmiany wejdą w życie już od nowego roku